Kamil
Cześć, Witam wszystkich bardzo serdecznie. Witam Was w kolejnym odcinku naszego podcastu, w którym opowiadamy o technologii, software i tego typu rzeczach. Dzisiaj będziemy kontynuować temat tego jak budować pomysły, aby na nich nie tracić, aby okazywały się one sukcesem. Jest dzisiaj z nami specjalny gość Mateusz Maliszewski. Mateusz oddaje głos jakbyś mógł się przedstawić.
Mateusz
Cześć!
Mateusz
Cześć Kamil, Dzięki za zaproszenie. Więc tak bardzo pokrótce Jestem senior designerem Allegro, też team leaderem, czyli mam swój zespół, którym zarządzam na dzień w projektach
Mateusz
Które realizujemy dla.
Mateusz
Allegro i.
Mateusz
Poza tym też jestem przedsiębiorcą takim edukacyjnym. Można powiedzieć, że prowadzę swój własny kurs online owe związane z tematem dzisiejszego podcastu, czyli z design Thinking.
Mateusz
Gdzie uczę innych.
Mateusz
Jak robić to, co ja robię, czyli jak korzystać z tej metody po to właśnie, by.
Mateusz
Szybciej.
Mateusz
Dowiadywać się i upewniać, czy te nasze pomysły mają rzeczywiście sens dla użytkowników technicznie, czy mają sens i.
Mateusz
Czy.
Mateusz
Mogą przynieść nam korzyści. Też byłem wykładowcą na Uniwersytecie Warszawskim. Współtworzyłem taki przedmiot jak Design Thinking and UX Research. Poza tym jestem fizykiem z wykształcenia i też to jest część historii mojej.
Mateusz
Jeżeli chodzi o design thinking.
Kamil
Super, Dzięki Mateusz. Bardzo bogate portfolio bym powiedział od Sasa do lasa. Fizyk, przedsiębiorca, trener. Jak mógłbyś trochę opowiedzieć jak właśnie wyglądała Twoja historia, dzięki której doszedłeś de facto do tego miejsca, w którym teraz jesteś? I zaraz sobie przejdziemy właśnie do tego tematu Design thinking. Dlaczego akurat design thinking, a nie coś innego?
Mateusz
No dobra, no więc właśnie. Ja studiowałem fizykę na Politechnice.
Mateusz
Warszawskiej i gdzieś ta dusza.
Mateusz
Przedsiębiorcy była, mi nie dawała o sobie zapomnieć. Poszedłem trochę. Może można powiedzieć z takiego, co mi dobrze szło w szkole, w liceum. No to poszedłem na studia w tym kierunku. Natomiast właśnie ta przedsiębiorczość, która gdzieś zakiełkowała właśnie w takich czasach nastoletnich, gdzieś tam nie pozwalało o sobie zapomnieć. I zacząłem się rozglądać za różnego rodzaju wydarzeniami na politechnice związanymi ze startupami, z przedsiębiorczością. No i tak trafiają właśnie na warsztaty Design Thinking. No i złapałem bakcyla. Po prostu zacząłem się tym tematem mocno interesować. Czytać książki, artykuły, wszystkie filmy.
Mateusz
Jakieś kursy.
Mateusz
Darmowe.
Mateusz
Ale też.
Mateusz
Na Politechnice zaczęła prężnie.
Mateusz
Działać taka.
Mateusz
Organizacja studencka związana z tym tematem i ja po prostu od samego początku mocno się angażowałem w działania tej organizacji.
Mateusz
No i.
Mateusz
Tak się angażowałem działania tej organizacji, że zacząłem być gdzieś tam po prostu.
Mateusz
Łączony z design.
Mateusz
Thinking w różnych kręgach, no bo robiliśmy warsztaty, a to dla studentów, ale też dla jakiś tam firm mniejszych lub większych. No i zaczęły się wtedy pierwsze zlecenia na. Na warsztaty Design Thinking w sensie Mateusz, czyli poprowadził warsztaty dla takiej firmy. Mamy takie zlecenie.
Mateusz
Więc tak.
Mateusz
Ta pasja, którą się po prostu zajmowałem. Okazało się, że jest na to zapotrzebowanie na rynku.
Mateusz
I.
Mateusz
Firmy po prostu chcą być innowacyjne i chcą działać w sposób innowacyjny, by wyprzedzać konkurencję czy tworzyć jakieś nowe produkty, usługi.
Mateusz
No i tak we wszystkim.
Kamil
No żeby kluczowe raczej słowo, bo super rzecz powiedziałeś właśnie, że okazało się, że jest na to zapotrzebowania i coś, co ja trochę obserwuję na rynku, że właśnie zapotrzebowanie oczywiście jest, bo te bardziej dojrzałe organizacje wiedzą, że warto realizować pomysły, że warto najpierw coś sprawdzić, zanim w coś pójdziemy. Ale wydaje mi się, że nadal na rynku jest bardzo duży taki GAP, że zresztą wśród szczególnie starterów czy początkujących przedsiębiorców mają pomysł goły na start.
Mateusz
Tak, ale to nawet jest tak, bo.
Mateusz
Wiesz, to startupowców to są jakby specyficzni ludzie, którzy są po prostu zakochani w swoich pomysłach.
Mateusz
I oni.
Mateusz
Po prostu ciężko mają taką trudność. Jak to? Przecież. No po prostu muszę to zrealizować, nie ma na co czekać. W dużych organizacjach.
Mateusz
Jest.
Mateusz
Innego rodzaju myślenie. W sensie mamy do realizowania jakiś tam projekt, który szacunkowo ma nam przynieść tyle i tyle pieniędzy i.
Mateusz
Po prostu to robimy.
Mateusz
I niezależnie od tego, czy. Oczywiście są badania, ale one są już na takim etapie, praktycznie przed wdrożeniem.
Mateusz
Więc tak.
Mateusz
Jakby niezależnie. Może nawet.
Mateusz
Nie zgodziłbym.
Mateusz
Się z Tobą, jeżeli chodzi o to pierwsze. Oto pierwszą tezę, że właśnie duże organizacje są bardziej chętne do testowania, bo tam też jest dużo takiego parcia na robienie po prostu rzeczy zgodnie z dokumentem, który opisaliśmy road mapą, planem projektu i tym podobne. Więc ja tutaj Design thinking zakłada, że mocno walidujemy i to też, co jest chyba takie trudne w dizajn thinking, w zarządzaniu, zwłaszcza w dużej organizacji, to to, że jakby wdrożenie da się bardzo łatwo zaplanować. Natomiast ten proces jest taki w pewnym sensie nieprzewidywalny, bo co się okaże, jak tej potrzeby, którą gdzieś tam zauważyliśmy, może ona nie jest jakaś taka bardzo bolesna? Czy ten problem jest jakiś bolesny mocno, żeby.
Mateusz
Klienci.
Mateusz
Chcieli zapłacić za rozwiązanie? Albo może okazuje się, że to trochę inaczej klienci widzą?
Mateusz
No właśnie. Ja miałem.
Mateusz
Tak, że jakby nie myślałem o design thinking jako.
Mateusz
O.
Mateusz
Sposobie na życie w pewnym.
Mateusz
Sensie, tylko po prostu.
Mateusz
Chciałem wykorzystywać tą metodę do jakiś własnych pomysłów, bo się okazało, że może nie trzeba koniecznie wdrażać i.
Mateusz
Mieć.
Mateusz
Milionów na koncie, żeby zrealizować jakiś projekt biznesowy. I że można sprawdzać, że ważniejsze czasami jest potrzeba czy problem, który się widzi.
Mateusz
Aniżeli.
Mateusz
Samo rozwiązanie, których to rozwiązań danych problem może być wiele.
Mateusz
No i.
Mateusz
W ten sposób design thinking jako metoda przedsiębiorczości stała się też.
Mateusz
Jakby.
Mateusz
Samym pomysłem na biznes tak często, że po prostu zaczęli ludzie się do mnie zgłaszać. I tak właśnie gdzieś tam ze wspólnikami założyliśmy taką firmę szkoleniową, bardzo małą mikro firmę, można powiedzieć, kiedy jeszcze na studiach taki nieopierzony. Duże korporacje, ludzie starsi ode mnie mogliby być moimi ojcami, matkami. Ja prowadziłem dla nich szkolenia czy warsztaty.
Mateusz
Więc doświadczenie zdobywałem.
Mateusz
Bardzo wcześnie.
Kamil
No właśnie, bo ty masz tę ciekawą perspektywę na ten cały Design Thinking, ale też właśnie na ten świat tworzenia oprogramowania czy w ogóle walidacji pomysłów. No bo pewnie design thinking nie tylko służy do walidacji pomysłów na software, tylko pewnie też usług, produktów i tak dalej. To o czym sobie właśnie teraz porozmawiamy. No właśnie, Twoja historia zawodowa ma jedną ciekawą perspektywę. Bo tak jak mówiłeś właśnie miałeś własną firmę. Czy masz nadal firmę szkoleniową, którą założyłeś studiach? Teraz też prowadzisz szkolenia online?
Mateusz
Model się zmienił.
Kamil
Jeszcze raz.
Mateusz
Mówię, że model się.
Mateusz
Zmienił w mojej działalności.
Kamil
Tak, ale, ale nadal właśnie prowadzisz tą firmę szkoleniową. Nadal też te szkolenia online prowadzisz, pracowałeś w Start Up Akademy, więc siłą rzeczy miałeś właśnie gdzieś tam byłeś środowisku start up owym. No ale teraz pracujesz w Allegro, więc no to już tak duża, dojrzała organizacja, która działa na rynku już bardzo wiele lat. Tam pewnie te procesy wyglądają zupełnie inaczej. Chciałbym, żebyś może trochę opowiedział jak, jak właśnie tamta walidacja pomysłów wygląda z tej różnej perspektywy, właśnie z tego, kiedy jesteśmy takim solo, przedsiębiorcą albo właśnie mikro przedsiębiorcą, kiedy jesteśmy startupem, bo to znowu jest trochę inny świat. No i właśnie z perspektywy dużej organizacji. Jak na to patrzyłeś? Pokrótce troszkę o tym powiedziałeś, ale właśnie chciałbym, żebyśmy to może trochę głębiej podpowiedzieli naszym słuchaczom, jak właśnie w tych środowiskach się zachowywać lub na co może zwracać uwagę. Też.
Mateusz
Okay, więc jak już jesteśmy solo, przedsiębiorcą czy takim startup owcem, który.
Mateusz
Ma bardzo.
Mateusz
Dużo dużą sprawczość w sensie on decyduje, tak? No to z jednej strony mamy bardzo łatwo do wdrożenia, bo po prostu zaczynamy to robić.
Mateusz
Zgodnie ze.
Mateusz
Sztuką albo niezgodnie ze sztuką. To zależy od tego, jak się tego nauczymy i z jakich narzędzi skorzystamy i czy dobrze z nich skorzystamy. Więc tutaj sprawa jest. Sprawa jest.
Mateusz
Prosta i.
Mateusz
Ja też tutaj jeszcze.
Mateusz
Mamy.
Mateusz
Tutaj cały cały plan na ten podkast, więc też opowiem jak ja, jak ja dawałem swoje pomysły czy to w tej firmie, czy nawet jeżeli chodzi o sam kurs mój, który ostatnio mocno tutaj mocno gdzieś promuję, promuję w różnych różnych miejscach.
Mateusz
Jeżeli chodzi o.
Mateusz
Startup Akademy, no to tam miałem do czynienia ze startup owcami, którym starałem się pokazać jakby inną perspektywę, nie tylko taką.
Mateusz
Właśnie miłości.
Mateusz
Do swoich pomysłów.
Mateusz
I wdrożenia.
Mateusz
Za wszelką cenę, tylko na bardzo wczesnym etapie. Walidacja tych pomysłów.
Mateusz
I przede.
Mateusz
Wszystkim.
Mateusz
Jakby i.
Mateusz
Najbardziej to, co istotne chyba mi się wydaje w takim życiu czy rozwijaniu pomysłu startowego. Bo też mamy na myśli jak start up to coś bardziej lub mniej innowacyjnego.
Mateusz
I to.
Mateusz
Co jest najbardziej istotne to to, żeby ten kontakt z finalnym klientem w. Latać do minimum. Chce się jak najszybciej weryfikować nasze założenia. Nasze wydaje mi się albo klienci to pokochają, albo klienci są na to gotowi. No i niektórzy start upowcy Mają ktoś, żeby rozmawiać, żeby właśnie zweryfikować te swoje założenia, zbadać, czy ten problem, czy ta potrzeba istnieje, albo jeżeli nawet już wiedzą, że istnieje, to jak ona się objawia, jakie są konsekwencje finansowe albo niefinansowe tego, że ten problem nie jest rozwiązany dalej, gdzieś tam jakieś branże.
Mateusz
Które działają albo.
Mateusz
Robią to właśnie na zasadzie namawiam do tego, żeby może niekoniecznie od razu budowali swoje rozwiązanie w pełnej krasie.
Mateusz
I.
Mateusz
To jeszcze taki ficzer, to jeszcze taki, którego tematem jeszcze jeden ficzer to będzie już wspaniale i osiągniemy.
Kamil
Jak zaczniemy już budować ten software, to nawet chcemy coś dać, bo cały czas myślimy, że czegoś w nim brakuje. Ale to jest.
Mateusz
Opłacalne.
Kamil
Tylko to chyba Ben Horowitz powiedział chyba, nie pamiętam dokładnie, że jeżeli wypuściło produkt i się wszystkim podobało, to znaczy, że wypuściłeś go za późno.
Mateusz
No właśnie, za późno. Dokładnie, za późno. I ja pomagam tutaj startup owcom znajdować takie sposoby, by niekoniecznie musieli na przykład inwestować teraz setki tysięcy złotych czy dziesiątki tysięcy zł, w zależności jak skomplikowany jest rozwiązanie, soft czy zbudowanie po prostu tego finalnego rozwiązania. Tylko właśnie chociażby nawet No code jest wspaniałym narzędziem i wspaniałym trendem, który umożliwia właśnie walidację pomysłu, już samego pomysłu, niekoniecznie problemu czy potrzeby. Jakby zmniejszając bardzo mocno.
Mateusz
Czas i koszty.
Mateusz
Związane właśnie z tą walidacją. Czyli dzisiaj tak naprawdę nie musimy.
Mateusz
Budować jakby.
Mateusz
Super skomplikowanego, skomplikowanego rozwiązania, tylko możemy właśnie tą najmniejszą część, taką jedną funkcję najważniejszą zrealizować w sposób taki mniej, mniej może docelowy, finalny, ale sprawdzając, czy rzeczywiście to nasze rozwiązanie po pierwsze działa, a po.
Mateusz
Drugie.
Mateusz
Czy klienci są nim zainteresowani i czy są w stanie płacić. No i też w ten sposób uczymy się.
Mateusz
Lepiej i szybciej.
Mateusz
Jakby co dalej budować, albo jak w takim kierunku to budować, żeby to jak najlepiej zaspokajają potrzeby klientów.
Mateusz
No bo ja też czasami.
Mateusz
Czasami zadaję takie pytanie, jak już widzę, że ten, ten startupowiec, czy ten zespół idzie tak. No, My chcemy budować, my chcemy budować. No i tak się pytam ich chcecie zbudować pomysł, który macie w głowie? Czy chcecie zrobić biznes? Bo to są czasami dwie różne rzeczy.
Kamil
To zawsze są zupełnie dwie różne rzeczy.
Mateusz
Na dwie różne rzeczy.
Kamil
Tak, nawet właśnie ostatnio u nas mieliśmy taki przykład. Przyszedł do nas klient zdefiniowanym pomysłem, bo on już wie, co chce robić i mówi Nie ma sensu, żebyśmy to my dyskutowali i my dokładnie wiemy, czego potrzebujemy. Nie zbudowaliśmy. Projekt trwały dwa miesiące z hakiem, więc i tak bardzo krótko, no bo to jest świetne. OK, więc mówię szybciej, projekt prawie dwa miesiące z hakiem, no bo to też była platforma, które już były ficzery, miał ładnie wyglądać, bo też był klient, który miał swoich klientów. No i zgadnij, co się okazało na samym końcu? No może.
Mateusz
Nie ma.
Mateusz
Użytkowników, nikt nie kupuje.
Mateusz
Albo.
Kamil
Tak dokładnie. Słuchaj, okazało się, że trzy czwarte funkcji, które ta platforma miała, były zupełnie nieprzydatne wyrzucanie do kosza, bo się okazało, że klienci zupełnie nie tego oczekiwali, tylko potrzebowali czegoś innego. Trochę w inną stronę. No i trzeba było to zbudować od nowa. Klient powiedział, że to była jego najdroższa nauka biznesowa, jaką miał do tej pory. No bo zbudować coś, a później wręcz od razu tylko wyrzucić do śmieci. No to to rzeczywiście musi zaboleć. No, tutaj chciałbym zadać jedno pytanie. No bo teoretycznie każdy wie, że walidacja czy sprawdzanie pomysłów ma sens. Teoretycznie. Ale dlaczego de facto mamy po to, że zmniejszamy ryzyko? OK, ale czy idą jeszcze za tym jakieś dodatkowe aspekty?
Mateusz
Oczywiście możemy wrócić do tego przykładu, o którym Kamil wspomniałeś, bo to jest. Myślę, że ludzie właśnie sobie myślą, że to jest najdroższy, jak mi powiedział, mógł przytoczyć ten cytat, że to był najdroższa lekcja, tak.
Kamil
Jak najdroższa lekcja.
Mateusz
Najdroższa lekcja.
Mateusz
Biznesowa. No to niech sobie wyobrazi.
Mateusz
Co by było, gdyby.
Mateusz
Nie budowali tego w kodzie, tylko budowali by to.
Mateusz
Wzięliby.
Mateusz
Tak, wzięliby np. kredyt.
Mateusz
Albo.
Mateusz
Dofinansowanie czy cokolwiek, albo mieliby inwestora.
Mateusz
I zapłacili by.
Mateusz
Setki tysięcy złotych w zbudowanie czegoś.
Mateusz
I nie daj.
Mateusz
Boże trwałoby to nie dwa miesiące, tylko podejrzewam, żeby trwało to o wiele, wiele więcej.
Mateusz
Co pół roku albo.
Mateusz
Nie. Patrzę też, jak działamy, jak działają programiści, jakby naprawdę robienie rzeczy od samego początku jest turbo czasochłonne, więc podejrzewam, że byłby to rok pewnie, bo poniekąd.
Kamil
Poza programowaniem też, że design, przemyślenie jak dla mnie ta otoczka jeszcze.
Mateusz
Więc tak naprawdę szczerze pytanie.
Mateusz
Czy on.
Mateusz
Jakby to była najdroższa lekcja, to było właśnie to była najtańszy sposób weryfikacji tego jego.
Mateusz
Pomysłu.
Mateusz
W porównaniu do tych kosztów, które mógłby stracić tak naprawdę myśląc jakby w taki standardowy sposób. No i właśnie, jak mówimy o tej walidacji, no to moim zdaniem walidacja pomysłów to jest takie ubezpieczenie.
Mateusz
To mi.
Mateusz
Się ten start zapłacił za ubezpieczenie tego, że gdyby zbudował, to w inny sposób, taki.
Mateusz
Już wiesz.
Mateusz
Mocno w takie jakby naukowe narzędzia być może nie mają. Jakby to nie byłoby budowane od podstaw, tak? To zapłać ubezpieczenie, że gdyby to nie wypaliło, to straciłby o wiele, wiele więcej. Ja to.
Mateusz
Nazywam, że walidacja pomysłów jest zabezpieczenie.
Mateusz
Jak kupujesz sobie ubezpieczenie tam oceną.
Mateusz
To płacisz jakby.
Mateusz
Roczną.
Mateusz
Składkę. Tak, ale jak się.
Mateusz
Stanie wypadek I załóżmy właśnie nikt nie kupi i w ogóle będzie trzeba wyrzucić połowę funkcjonalności, no to zapłaciłem to ubezpieczenie i mam spokój.
Mateusz
Nie poniosłeś tych kosztów.
Kamil
Tak to nie jest. To nie jest tragedia finansowa. Jeszcze do kolejnego stracić pół miliona albo miliona. Co innego stracić 100 czy 200 tysięcy.
Mateusz
No dokładnie. Więc dla mnie właśnie.
Mateusz
Walidacja pomysłów to jest korzyścią. To tak jak ubezpieczenie, tak, ja sobie tak to tak to. Czyli obniżamy tutaj to ryzyko ponosząc koszty mniejsze lub większe.
Mateusz
Bo to są jakby mówimy.
Mateusz
Tutaj stricte o finansach, ale też trzeba liczyć np. koszt nie finansowy, tylko czasowy, bo na przykład przeprowadzenie nie wiem, wywiadów czy jakiś badań.
Mateusz
Z.
Mateusz
Użytkownikami, żeby lepiej poznać ich świat, dowiedzieć się, jakie są potrzeby, czy te nasze założenia o tym, jakie oni mają.
Mateusz
Rzeczywiście.
Mateusz
Potrzeby, gdzie ten problem się objawia, których chcemy rozwiązać. No to też jest inwestycja, ale czasowa, no bo trzeba je zrekrutować, no bo trzeba z nimi porozmawiać. Więc to też nie trwa tydzień, tylko może zająć więcej czasu w zależności od tego, kto tym użytkownikiem.
Mateusz
Jest i.
Mateusz
Gdzie jest na świecie. Ale to też jest pewnego rodzaju takie ubezpieczenie, że rzeczywiście jak nam wyjdzie, że ten problem jest na tyle bolesny, żeby ludzie są skłonni za niego płacić, albo np. istniejące alternatywy, robią to super, no to po prostu może warto przemyśleć, czy rzeczywiście to jest ten pomysł, czy to jest pomysł wart budowania albo czy to jest problem wart rozwiązania. No więc to jest taki efekt trochę kosztów. Może to nie jest efekt kosztów utopionych, ale właśnie jak utopijne już te duże inwestycje, to ciężko też nam jest zrezygnować z tego, z tego rozwiązania będziemy pchali właśnie tam kolejne ficzery.
Mateusz
Tak, i to jest pułapka.
Mateusz
Tak. I w końcu pieniądze inwestora się skończą. W końcu nasze bank w końcu nam przyjdzie spłacić ten kredyt. No i. Toporne jednak są. Są mocą taką jakby to powiedzieć. Takim betonem, które nas ciągnie w tej rzece kosztów.
Mateusz
I walidacja właśnie coś.
Kamil
Dużo bardziej bolą mnie. Bo to trochę tak, że jeżeli właśnie utopimy taką wielką inwestycje, na którą też poświęciliśmy właśnie de facto tyle czasu na samo budowanie, później to ciągnęliśmy w nieskończoność, bo no kurcze, już tyle wydaliśmy, a na końcu się okazało to porażką. To może właśnie nieść też ze sobą bardzo duże koszty alternatywne w postaci np. zdrowia psychicznego.
Mateusz
Nie no.
Mateusz
Dokładnie tak jakby nie zdajemy sobie z tego sprawy. I właśnie testowanie.
Mateusz
Pomysłów.
Mateusz
I umiejętne tego, robienie tego, znajomość różnych technik, narzędzi, bo to nie znaczy, że po prostu jakby testowanie czy badanie potrzeb nie polega na tym, że idziemy do klienta mówi jakie masz potrzeby? Aha, takie no dobra, to ja je zaspokoję. Tylko to jest czasami właśnie też u mnie coś takiego psychologicznego podejścia. Czasami niektórzy ludzie jakby nie potrafią wyartykułować swoich potrzeb czy problemów.
Mateusz
Tak.
Mateusz
Albo nie. Albo na przykład to nie jest też zapytanie tu mam taki produkt, on ma takie cechy.
Mateusz
Czy kupiłbyś, czy pan by kupił? No to nie jest najlepszy sposoby od znajomych, prawda?
Kamil
Gdzie każdy znajomy nam zawsze powie, że to jest super pomysł poznać go.
Mateusz
Dokładnie Tak.
Mateusz
Dokładnie tak. Więc tutaj też trzeba mieć na uwadze, że to mówimy o testowaniu, o walidacji pomysłów, natomiast też trzeba zrobić to umiejętnie.
Mateusz
No i jeżeli chodzi o w ogóle.
Mateusz
O realizowanie pomysłów, no to mamy takie trzy kluczowe chyba kategorie hipotez, założeń, które sobie zawsze stawiamy w biznesie, Czyli pierwsza hipoteza to jest taka, czy ten rynek, na którym działamy, to jest rynek rosnący, czy pojawia się tam coraz więcej klientów, czy jest tam w ogóle, czy tworzy się jakieś miejsce? Tak, to jest. To jest pierwsza rzecz, bo nie wiem, teraz byłoby pewnie bez sensu robić, nie wiem, otwierać sieć Garbarni na przykład tak, jeżeli widzimy, że to jest coś, co po prostu i trendowo i konsumencko też prawnie jakby się zwija. Druga, druga rzecz to jest właśnie czy ten problem, który staramy się rozwiązać, no bo tworzymy biznes, często to też startupowcy, zapominają, że chcąc zbudować start up, ty tworzysz po prostu biznes, to jest biznes jak każdy inny, tylko trochę różniące się innymi, innymi prawami. W sensie być może tym, że to jest.
Mateusz
Coś.
Mateusz
Oparte na technologii, coś co się da jakoś tam w miarę szybko skalować, natomiast to są cały czas te same założenia biznesowe, czyli musimy rozwiązywać realny problem użytkowników, za który będą w stanie.
Mateusz
Płacić jak.
Mateusz
Nie pieniędzmi, to danymi czy innymi inną wartością. Więc ważne jest, żebyśmy zidentyfikowali problem i go potwierdzili, tak na ile to jest problem istniejące i na ile to jest problem też bolesny, bo też jest taka fajna statystyka, można sobie znaleźć najczęstsze najczęstsze przyczyny porażek startupów to to jest no market site.
Mateusz
Czyli nie ma takiej potrzeby na rynku.
Mateusz
Ja w ogóle chciałem kiedyś zrobić taki takie badanie. Nie wiem, nie wiem jak dotrzeć do takich danych, ale sprawdzić, sprawdzić ile pobrań, ile procent aplikacji ma pobrania tylko przez własnych twórców na tych.
Mateusz
Sklepach, a AppStore czy tam na Google Play
Mateusz
i tak dalej, co nie? Ile procent tylko jest pobieranych przez swoich twórców albo pracowników? No i też ostatni ostatnia hipoteza i to też nie jest przypadkiem. To nie jest przypadkowe, że to jest ostatnia kategoria hipotez, czy ta nasza propozycja wartości płynąca z naszego rozwiązania i to całe nasze rozwiązanie rzeczywiście rozwiązuje problem i klienci są skłonni za to płacić? I zobaczcie, że to jest dopiero trzeci test. Ta kolejność jest ma znaczenie, bo czasami ktoś ma pomysł i w ogóle nie warto na ten rynek wchodzić z różnych powodów. Potem, jak już wiemy, że to jest dobry rynek, no to czy ten problem istnieje? I dopiero wtedy możemy się zastanawiać nad rozwiązaniem, zastanawiać się, czy rzeczywiście ten nasz pomysł jest.
Mateusz
Najbardziej.
Mateusz
Adekwatny, albo też czy timing jest dobry. Więc zobaczcie, że też mówienie o rozwiązaniu jest praktycznie na samym końcu. A często właśnie mamy.
Mateusz
Tak, że mamy.
Mateusz
Pomysł i to jest pierwszy etap.
Mateusz
Tak, wiemy.
Kamil
Ale właśnie ten cały proces ja też uważam, czy to właśnie będzie design thinking, czy Lean metodology, czy cokolwiek innego, to ja uważam, że cały ten proces jest właśnie niesie ze sobą głównie też taką korzyść, że my poznamy świetnie własnego klienta, tą personę, do której będziemy de facto podawali, jak również świetnie poznamy produkt, który budujemy dla tej osoby. A to jak współpracujemy z wieloma firmami, z wieloma founderami, z wieloma dojrzałymi organizacjami to problem, który się bardzo pojawia. O ile to nie jest właśnie narzędzie do jakichś wewnętrznych procesów, tylko to jest narzędzie, którym firma chce wejść na jakiś rynek, To bardzo problem jest taki często, że nie wiedząc de facto do końca do kogo. Jak na wartość dodana tego produktu, bo to jest bardzo czyste. Ciężko określić, bo nam się wydaje, że jak budujemy produkt albo świadczenia jakąś usługę to przecież to jest taka usługa, która trafi do każdego. No bo wiesz, na samym początku tego nikogo, tak jak prawie 2 lata temu zakładaliśmy firmę właśnie software ową, no to też nam się wydawało.
Kamil
Kurczę, każdy robi też świetną usługę dla każdego, kto nie daje wiary. Teraz wszyscy przecież korzystają, nie tylko ja. Tak nie wygląda. Zawsze trzeba znać jakoś tą swoją personę. I myślę, że właśnie te wszystkie procesy też de facto nam w tym pomagają.
Mateusz
Tak, bo one są jakby.
Mateusz
Możemy mieć, możemy być turbo przedsiębiorcami od urodzenia i mieć intuicję do tego, co ludzie potrzebują, albo mieć taką zdolność. Natomiast no nie wszyscy rodzimy się przedsiębiorcami, ale aspiracje ma więcej osób niż pewne umiejętności. Dlatego ja też sam nie wywodzę się z rodziny, która ma jakieś długie tradycje przedsiębiorcze, wręcz przeciwnie. Więc no ja po prostu ta przedsiębiorczość we mnie. Do tego zawsze miałem jakąś taką pasję po prostu czytając książki.
Mateusz
I.
Mateusz
To się we mnie zrodziło. Natomiast jakby umiejętności.
Mateusz
Zero.
Mateusz
Tak więc próbowałem różnych różnych pomysłów, które po prostu były beznadziejne. Natomiast jak trafiłem na design thinking się.
Mateusz
Okazało, że.
Mateusz
Wcale nie musisz mieć od razu najlepszego pomysłu na świecie. Po drugie, że ważniejszy właśnie jest ten problem wart rozwiązania.
Mateusz
I znalezienie tego jest.
Mateusz
Kluczem, tak naprawdę podstawą do zrobienia takiego biznesu. A po trzecie jeszcze nie musisz od razu budować finalnego rozwiązania, tylko możesz. Prototypowanie to jest jednym z etapów design thinking.
Mateusz
To się.
Mateusz
Okazało, że tak naprawdę mogę szybko, tanio eksperymentować z tym, jaki pomysł.
Mateusz
Zarzucę.
Mateusz
Tak mówiąc.
Mateusz
Żargonem.
Mateusz
I właśnie po to jest design thinking. To nie te metody Lean start up owe, bo one jakby mają.
Mateusz
Tak naprawdę trzy.
Mateusz
Wszystkie te metody i te wszystkie, wszystkie te, które wymieniamy, czyli customer development, startup design thinking, service design. One mają tak naprawdę trzy kluczowe założenia, tylko trochę inne drogi realizacji tych tych założeń. Pierwsze założenie jest takie, że znajdź problem warty rozwiązania, czyli właśnie o tym już się powtarzam. Pewnie, ale to jest. To jest naprawdę bardzo, bardzo istotne.
Mateusz
I klucz.
Mateusz
Do sukcesu. Po trzecie prototypu, czyli zanim nie dowiesz się, czym ma być Twoje rozwiązanie i w jaki sposób najlepiej rozwiązać ten problem, no to po prostu nie buduj rozwiązania, tylko je prototypu.
Mateusz
I.
Mateusz
Testuj z użytkownikami.
Mateusz
No i trzecia.
Mateusz
Rzecz to jest właśnie ta trzecia rzecz. To jest właśnie ten kontakt z klientem. Czyli na każdym z tych etapów powinieneś walidacji jakby zderzać z klientem swoje założenia, czy to dotyczące pomysłu, czy rynku, czy problemów, czy potrzeb, czy przekazów marketingowych. Przecież też cały marketing na Facebooku opiera się na testy a, b i testujesz różne komunikaty, bo nie wiesz, które trafi.
Mateusz
Jakby nie zrobię.
Kamil
Tak, to cały czas trzeba iterować
Mateusz
Działać w iteracjach
Mateusz
Iteracyjność, tak dokładnie. To jest chyba to słowo, którego mi tutaj zabrakło. Tak na podsumowanie, czyli właśnie klient, prototyp, iteracje. I to jest cały czas taka pętla i każda z tych metod mówi trochę inaczej, jak to robić, ale de facto.
Mateusz
Idea.
Mateusz
Zmierza do właśnie tych trzech, trzech rzeczy. No i tak naprawdę design thinking jest tych metod wszystkich chyba najbardziej uniwersalna i chyba też właśnie przez to zdobyło taką dużą popularność. No bo można tą metodę stosować do różnych branż, do w różnych sytuacjach. Lista jest bardziej nastawione na budowanie właśnie takich cyfrowych produktów. Service Design jak sama nazwa wskazuje bardziej do usług. Tak Customer development. Jest w ogóle już taka metodologia budowania startupu, gdzie lean startup jest w ogóle elementem tej metodologii, więc one wszystkie tak naprawdę do tych trzech rzeczy się sprowadzają, tylko dają trochę innego rodzaju narzędzia podejścia.
Mateusz
I są używane w innych kontekstach.
Kamil
OK, super Mateusz, powiedz mi w takim razie, no bo teraz tak rozmawialiśmy oczywiście o tym, że każdy teoretycznie zdaje sobie sprawę z tego, że powinien to robić, że to jest dla małych i średnich, dużych firm, niezależnie od rozmiaru. Zawsze powinniśmy spróbować chociaż zadowalać, dawać w jakimś minimalnym stopniu to, czy pomysł ma jakikolwiek sens. Ale w takim razie dlaczego tak mało osób to robi? Bo mi się nadal wydaje, że mało firm i mało takich właśnie solo przedsiębiorców, którzy dopiero startują to robi. Pomimo tego, że każdy sobie teoretycznie zdaje sprawę z tego, że. Zacznijmy od sprawdzenia.
Mateusz
Zadałeś pytanie, na które nie znam odpowiedzi.
Mateusz
Kompletnie nie wiem.
Mateusz
Skąd to wynika. Wiesz co? Może to jest właśnie ciekawa rzecz, też do zbadania dlaczego?
Mateusz
Bo ja też.
Mateusz
Zanim w ogóle zacząłem cokolwiek biznesowego większego robić, to znałem już tą metodę i było to dla mnie dosyć naturalne, że pewne rzeczy testować i sprawdzać i w ogóle dopiero, a czasami testować w ogóle za pieniądze klienta. To też taki taki case. Natomiast wydaje mi się, że tutaj jest chyba taka najważniejsze, co? To chyba taka obawa przed tym, że ten nasz świat, który sobie stworzyliśmy, te nasze założenia mogą runąć.
Mateusz
Tak, i chyba to.
Mateusz
Jest takie.
Mateusz
Najbardziej.
Mateusz
Trudne w tym wszystkim, że oddalamy ten moment weryfikacji po to tylko, żeby jeszcze żyć cały czas w tym przekonaniu, że to jest najlepszy.
Mateusz
Pomysł na życie.
Mateusz
Tak, w tej sferze marzeń i ta weryfikacja po prostu jest na oddalamy ten moment. Chcę znaleźć jakąś taką analogię, ale chyba właśnie to jest taka obawa przed tym, że taki dysonans poznawczy, tak że my.
Kamil
Tak bardzo często odrzucamy po prostu od siebie coś, gdzie mamy gdzieś z tyłu głowy podświadoma intuicja podpowiada, że to może nie mieć sensu, to nie zweryfikujemy, tylko idziemy za marzeniami.
Mateusz
Wydaje mi się, że.
Mateusz
Jak już ta świadomość z tyłu głowy jest, to jest nawet już krok do krok do sukcesu. W sensie do tego, żeby rzeczywiście to zwalić. Gorzej, jak w ogóle nie ma takiej myśli, to wtedy naprawdę ślepo idziemy i ciężko nawet wtedy takiej osobie. No bo jakby dużo pracowałem ze startupami i to były różne różne osoby i czasami musiałem naprawdę bardzo różnych argumentów używać, żeby może.
Mateusz
Część rzeczy sprawdzili.
Mateusz
Więc nawet ta świadomość z tyłu głowy nawet już może być. Jeżeli ktoś zobaczy, że można to zrobić, to to może to zrobić. Natomiast właśnie brak tej świadomości i takie.
Mateusz
Pędzenie.
Mateusz
Po prostu oddalanie, no to jest trochę jakby. To może.
Mateusz
To jest trochę tak jak z.
Mateusz
Oddalanie od siebie wizyty u lekarza, tak u dentysty boli.
Mateusz
Jak to jest potrzebne. No i.
Mateusz
No i po prostu oddalamy to jak najszybciej. Nieprzyjemne, ale wiemy, że potrzebne. I to jest taka po prostu walka ze sobą, wewnętrzna. Więc wolimy po prostu właśnie żyć w tej sferze marzeń, w tej sferze właśnie tego, że na papierze wszystko się zgadza, że zrobiliśmy sobie model biznesowy i przecież tak zrobiliśmy. Biznes Model Canvas to przecież wszystko musi pójść dobrze. I tam się wszystko spina. Tylko że no, zapominamy o tym, że ten model biznesowy to jest jedna długa lista hipotez.
Mateusz
Które mogą nie mieć.
Kamil
Jako teoria.
Mateusz
Związku z rzeczywistością. Tak, teoria. No i też akurat jestem fizykiem z wykształcenia.
Mateusz
No to jakby o, może to też jest, może to też jest obrazuje, Tak, ale.
Mateusz
Właśnie jakby każda teoria.
Mateusz
Ma się dużo.
Mateusz
Się. Teoretyzowanie to prawda, natomiast.
Mateusz
Trzeba.
Mateusz
O tym pamiętać, że każda teoria, nawet najpiękniejsza, jak znajdzie się jeden eksperyment, który ją obala, no to jest do śmieci. I wiele razy tak było w historii, chociażby też był taki eksperyment, było jakieś laboratorium we Włoszech, które.
Mateusz
Robiło.
Mateusz
Badania, no i się okazało, że. No i badania jakby obalają teorię względności Einsteina i oni to opublikowali, a jakby już tacy zachwyceni tym, że kurczę, jakaś nowa stwarza nową fizykę, nowe podwaliny pod nowe teorie. No i się okazało, że to był błąd pomiarowy.
Mateusz
Jakiś tam.
Mateusz
Bardzo, bardzo, bardzo czułe eksperymenty tam mierzenie jakichś cząstek, prędkości i tym podobne, że miały większą prędkość niż prędkość światła. No i się okazało. I po prostu coś takiego jakby nie sprawdzenie tego i puszczenie jakby w świat takich wyników i takiej takiej teorii, no sprawiło, że tam.
Mateusz
Było było trochę.
Mateusz
Kpiny z tych tych naukowców.
Mateusz
Że tak bardzo podeszli do.
Kamil
Za dyskredytacji.
Mateusz
Tak że nie sprawdzili, że jakby nie przeszli tego całego aparatu metodologicznego, tylko byli tak zafascynowani tymi wynikami, że po prostu stwierdzili, że je opublikują, że tutaj stworzyli nową fizykę. No więc.
Mateusz
Może tych.
Kamil
Analogii do startupowców.
Mateusz
Można.
Mateusz
Ja często przytaczam właśnie chociażby każdy eksperyment fizyczny można opakować jakby w ramę np. takiego eksperymentu startowego trochę. Czyli właśnie, że mamy jakąś hipotezę. Znajdźmy teraz sposób na weryfikację tej hipotezy. Tylko w świecie startupów jest to o wiele prostsze, bo nie trzeba budować akceleratorów za.
Mateusz
Miliardy dolarów pod ziemią. Tak i można.
Mateusz
Można po prostu łatwiej i szybciej, taniej te te eksperymenty wali dawać. Natomiast cała ta metodologia jest taka bardzo zbieżna z taką metodologią, można powiedzieć, naukową. I też stawiam taką hipotezę albo takie badanie, czemu? Czemu doktoranci.
Mateusz
Naukowcy nie są.
Mateusz
Najlepszymi start up owcami? Przecież to jest tak naprawdę eksperymentowanie tylko trochę z inną materią.
Mateusz
Tak nimi.
Kamil
Ja nie mam odpowiedzi.
Mateusz
A no właśnie, wracając. Wracając. No właśnie. Więc myślę, że chyba taka właśnie jest awersja do tego, żeby zobaczyć, jaka jest rzeczywistość. Taki lęk przed tym, że te nasze wizje się mogą nie sprawdzić.
Kamil
Super. Słuchaj Mateusz, bo tutaj jakie? Zadam ci pytanie kto właśnie powinien to robić? Tutaj to jest taki przykład pizzeria kontra generator. Lek hit w meta wersji. My bardzo interesuje. Jak to przeczytałem to mnie zaintrygowało. Co ma wspólnego pizzeria właśnie z generatorem reklamy?
Mateusz
No dobra, to jest taki przykład, no bo mówimy tutaj mocno o walidacji, kto ją powinien.
Mateusz
Robić I.
Mateusz
Wielkość firmy chyba nie ma znaczenia. Bardziej ma znaczenie, jaki to jest pomysł, który mamy gdzieś tam w głowie czy na papierze, czy prezentacja może być jakąś zbudowaną. Bo gdybyśmy chcieli otworzyć pizzerię w trzydziesto tysięcznym mieście, no to czy ona ma sens? To wystarczy tak naprawdę sprawdzić ile jest pizzerii, ile mamy mieszkańców, gdzie taką ewentualnie pizzerie najlepiej by otworzyć i czy są lokale do wynajęcia.
Mateusz
Które spełniają byłyby warunki.
Mateusz
I to nie jest rocket science. Pizzerii jest już bardzo dużo. Jakby franczyzy można otworzyć własną, jakby jest to tak biznes już dobrze znane i potrzeba już tak dobrze.
Mateusz
Jakby sprawdzona.
Mateusz
Że ludzie.
Mateusz
Tak, tak, że ludzie.
Mateusz
To jest już tak znany pomysł, że naprawdę jeżeli ktoś chce otworzyć pizzerię i zrobić to dobrze, no to jakby już wiadomo, co trzeba zrobić, jakie są potrzeby, ludzie jedzą.
Mateusz
Pizzę i pewnie.
Mateusz
Będą.
Mateusz
Jeść.
Mateusz
Więc to nie wymaga jakby tych wszystkich metod, moim zdaniem tych startowych, czyli księgowych, no bo to jest tak naprawdę dosyć proste, upraszczam teraz tak. Natomiast jak mówimy właśnie o startupach czy o kimś software, czy mówimy o jakichś nowych produktach, usługach, których na rynku nie ma, albo jest ich jeszcze bardzo mało, albo są pewne, nie wiem, jakieś trendy, chociażby na przykład meta wersji.
Mateusz
Ej.
Mateusz
No to jeżeli ktoś wpadnie na pomysł generator reklam, czyli teraz mamy różnego rodzaju narzędzia, które pozwalają nam. Wpisujemy sobie.
Mateusz
Tam.
Mateusz
Jaki nasz produkt, jakieś tam kluczowe cechy nam wypluwa i grafikę, i tekst reklamy, którą możemy wkleić nam na Facebooka. Tak. Natomiast gdybyśmy wpadli na taki pomysł, że tworzymy taki generator, ale reklam z wykorzystaniem tego tylko w meta wersie, no to trzeba do tego podejść jak do pizzerii, tylko właśnie podejść trochę w inny sposób. Po pierwsze właśnie sprawdzić rynek, czyli ta hipoteza dotycząca rynku, czy ten rynek już jest teraz na tyle jakby. Gdzie ten rynek w ogóle jest? Bo czasami ludzie mówią, że gdzie jest ten metaverse
Mateusz
Jak do niego wejść?
Mateusz
Ja też się zastanawiam, ale jak miał robić taki pomysł załóżmy Może ktoś, może ktoś podłapię. No to bym się zastanowił przede wszystkim właśnie gdzie jest metavers? Jak dużo ludzi już te metaversie działa, jakie są, jacy są tam gracze, Czy są tam już jakieś przestrzenie do reklam? Więc sprawdziłbym przede wszystkim rynek. To jest to jest pierwsza rzecz. Jeżeli widziałbym już tam jakiś potencjał, no to mogę przejść dalej do kolejnej hipotezy, czyli do tego, czy problem istnieje.
Mateusz
Czyli.
Mateusz
Głównie tutaj problemem pewnie byłoby to, czy są reklamodawcy skłonni reklamować się w meta wersie.
Mateusz
I.
Mateusz
Możemy. Możemy też z jednej strony powiedzieć no tak, są skłonni, no bo tam Nike czy jakieś takie firmy globalne próbowały już coś robić, więc możemy na tej bazie przypuszczać, że rzeczywiście to mogłoby być. No ale co z mniejszymi firmami? Albo z takimi, które nie są właśnie z pierwszych stron gazet?
Mateusz
Czy byłyby.
Kamil
Zainteresowane tak dużych firm, żeby tak było, kiedy na.
Mateusz
Przykład np..czyli tutaj też określamy sobie, kto jest tym naszym docelowym klientem, czy chcemy robić właśnie.
Mateusz
To dla.
Mateusz
Laika, który w zasadzie pewnie ma cały swój dział, który może to robić, a z drugiej strony może właśnie jakieś mniejsze firmy, które nie mogą sobie pozwolić na działy, na dział, na copyriterów, grafików itd, ale chciałyby w tym meta versie zaistnieć. Tak więc warto do takich firm uderzyć, zapytać się jakie problemy powodują obecne systemy
Mateusz
Reklamowe Google Ads, Facebook, jakieś.
Mateusz
Inne przestrzenie, przestrzenie reklamowe. Zastanowić się na tym jak, na ile jest i oni są. Już nie.
Mateusz
Wiem.
Mateusz
Ta adopcja tej technologii jest już u nich dla nich czymś, czymś jasnym, oczywistym, na co zwracają.
Mateusz
Uwagę i dopiero.
Mateusz
Wtedy zastanowić się ok, to jakie rozwiązanie moglibyśmy im tutaj zaproponować? Co to znaczy, że reklama w meta versie, czyli gdzie? Pewnie pierwsze pytania by się.
Mateusz
Dzisiaj o nich pojawiły.
Mateusz
Więc do tego trzeba było już podejść w sposób mniej oczywisty niż niż do pizzerii. I jest o wiele, wiele, wiele więcej niewiadomych.
Mateusz
Niż z.
Mateusz
Taką pizzeria.
Mateusz
I dlatego właśnie.
Mateusz
Mniej się skłaniam ku temu, żeby wiedzieć kto powinien korzystać z design thinking
Mateusz
Jakie firmy, a bardziej.
Mateusz
Jaki pomysł mamy? To jest pomysł, który po prostu robimy kopiuj wklej. Bo to dobrze działa od lat i widzimy tylko po prostu przestrzeń na rynku pod tytułem w tym mieście nie ma pizzerii i warto. Może ją.
Mateusz
Tam zrobimy.
Kamil
Jakaś.
Mateusz
A tak, bo się zamknęła. Chociaż też warto zbadać, dlaczego się zamknęła.
Kamil
A kto to? Tak.
Mateusz
Ale, ale co?
Mateusz
A co innego jak mamy generator reklam z wykorzystaniem archive meta wersie, gdzie nie wiemy praktycznie nic. To wszystko jest jeszcze bardzo na wczesnym etapie.
Kamil
Tak by można publikować jakąś hipotezę, że wiemy, że reklama się zarabia, że w bardzo wielu miejscach w internecie się na reklamach zarabia, że w meta wersie są jacyś ludzie, ale właściwie nie wiemy, ilu tych ludzi tam już jest. Tak w ogóle reklamy można umieszczać tak dalej.
Mateusz
Jakie tam są problemy z tymi reklamami na przykład? Bo może się okazać, że nie wystarczy wyświetlić tylko tekstu i grafiki. Może trzeba stworzyć, nie wiem, banery 3D video połączone z czymś tam, jakąś interaktywną reklamę. Więc nawet samo eksplorowanie tego jakie, jakie, jakich treści, jaki format reklamy tam powinny być, bo on będzie inny niż to, co do tej pory znamy. No to pewnie nie będzie tylko grafika i tekst, tylko może jakiś inny sposób w ogóle, którego jeszcze nie znamy. I będziemy to eksplorować, testować, sprawdzać jak i na jakie formaty ludzie najbardziej reagują. Bo teraz to wiemy, że real life, krótkie formy, tekst, grafika, video, natomiast meta wersie.
Mateusz
I kto to wie gdzie.
Kamil
Ale powiem Ci, że to bardzo ciekawy pomysł. Może komuś właśnie podpowiedziała pomysł na start jakaś.
Mateusz
No to jak ktoś chce.
Mateusz
Skorzystać to złotówka plus VAT. Tyle są warte pomysły to zapraszam.
Kamil
Super Mateusz to ja chciałbym dojść właśnie teraz troszkę nazwijmy to do sedna, bo tutaj mamy jeszcze bardzo wiele tematów do przedyskutowania, ale chciałbym, żebyśmy właśnie powiedzieli naszym słuchaczom, czym de facto ten design thinking jest.
Mateusz
No więc w dużym, bardzo dużym skrócie design thinking to jest metoda tworzenia produktów, usług albo poszukiwania innowacji. Cel tutaj może.
Mateusz
Być.
Mateusz
Jeżeli chodzi o cel tej metody, no to ona rzeczywiście koncentruje się mocno na poszukiwaniu innowacji.
Mateusz
I i.
Mateusz
Rozwiązań w postaci.
Mateusz
Produktów albo usług.
Mateusz
Która taką nadrzędną zaletą czy cechą jest to, że robimy te, te innowacje, usługi czy też produkty w oparciu o odkrycie. To jest pierwsza rzecz, a potem głębokie zrozumienie potrzeb odbiorców, czyli tych de facto, do których kierujemy tą usługę. No i to jest taka bardzo prosta, prosta definicja, która być może jeszcze nic nie mówi. Natomiast design thinking składa się z takich trzech elementów. No, jeżeli to jest metoda, no to ona ma swoje takie konkretne kroki, które musimy przejść, to jest to Proces.
Mateusz
Składa.
Mateusz
Się z narzędzi i na każdym z tych etapów są wykorzystywane różnego rodzaju narzędzia do tego, żeby maksymalizować efekty każdego z tych etapów. Za chwilkę trochę opowiem, opowiem więcej. No i trzecia rzecz, chyba najmniej doceniana, a moim zdaniem najważniejsza. To jest sposób myślenia, tak zwany mindset. I w zasadzie od niego on jest najbardziej kluczowy. Bo niezależnie jakie narzędzia wykorzystamy, czy jak ten proces będziemy przechodzić, no to bez niego w zasadzie możemy sobie to wszystko będzie pójdzie na marne.
Mateusz
I też trochę tak jak zawsze.
Mateusz
Taką też analogię daję, że design thinking jest jak młotek i dłuto. W sensie można zrobić piękną rzeźbę jak Michał Anioł, a można też walnąć się w głowę po prostu i sobie zrobić krzywdę. I właśnie i ten mindset właśnie służy do tego, żebyśmy sobie nie zrobili krzywdy, tylko żebyśmy zrobili naprawdę super produkty, usługi, za które klienci będą nas kochać i jeszcze będą za to płacić. I teraz weźmy sobie te etapy. One są nieskomplikowane, można powiedzieć logiczne. Pierwsze to jest empatia, gdzie po prostu bardzo mocno właśnie odkrywamy, czym są, jakie są te problemy, jakie są to potrzeby. Też badamy tam często rynek, potwierdzamy to sobie.
Mateusz
I.
Mateusz
Tak naprawdę tutaj wykorzystujemy takie narzędzia jak wywiady, wywiady z userami, wywiady z ekspertami rynkowymi. To są obserwacje, tak? Albo na przykład sami doświadczamy pewnych tej perspektywy użytkownika czy też klienta.
Kamil
Pozwolę sobie dać tutaj słowo właśnie, bo to coś, czym bardzo wiele według mnie osób ma problem. Mianowicie. Wiemy, że musimy właśnie zbadać naszych potencjalnych klientów. Jak do nich dotrzeć? Gdzie oni są?
Mateusz
Jak do nich dotrzeć?
Kamil
OK, bardzo ciekawe zawsze pytanie. Nie, bo wiemy, że nie powinniśmy pytać znajomych, bo to nie jest miarodajne. Chyba, że rzeczywiście oni są potencjalnymi odbiorcami, ale też ciężko.
Mateusz
Nie.
Kamil
Dajemy im odpowiedź, która będzie w stu procentach jasna. Więc jak mógłbym, jak moglibyśmy dotrzeć do tych potencjalnych odbiorców?
Mateusz
OK.
Mateusz
Żeby z nimi przeprowadzić badania. Niezależnie od tego, jaką formą. Wiesz co ja to robię? Jest kilka sposobów. Pierwsze, chyba najdroższy to można po prostu zlecić to agencji rekrutacyjnej, która robi takie badania, ale to jest bardzo drogie.
Mateusz
Cholernie drogie.
Mateusz
Ale są prostsze sposobem.
Mateusz
Ja zawsze.
Mateusz
Wyznaję taką zasadę znajomi.
Mateusz
Znajomych.
Mateusz
Czyli jakby to są osoby, do których pośrednio możemy dotrzeć przez naszych znajomych. I na przykład załóżmy, że robię taką aplikację do reklam AI, metaverse. No i Kamil, pytanie czy masz taką osobę w swoim kręgu znajomych, która np. reklamuje swój biznes w Facebooku albo w necie?
Mateusz
Pewnie masz więc pytanie czy.
Mateusz
To pytanie czy dałbyś mi, czy mógłbyś zapytać tę osobę, czy byłyby skłonne porozmawiać ze mną za pół.
Mateusz
Godziny.
Mateusz
Zdalnie albo przez telefon, albo face to face? I jak tak prostu poprosić o kontakt do nich?
Kamil
Widzę że już powoli planujesz ten biznes?
Mateusz
Tak. To robimy teraz na żywo.
Mateusz
Na żywo robimy proces design thinkingu, czyli właśnie znajomi znajomych, więc jakby właśnie nasze sieci kontaktów. Tak, to jest, to jest najprostszy, najszybszy i nawet jak pracuję z jakimiś zespołami, to jest tak, że dobra, no to Bartek.
Mateusz
Piotrek i Michał.
Mateusz
Licytujemy sobie trzech znajomych znajomych, którzy spełniają kryteria przynależności do naszej grupy docelowej, pasują do tej naszej persony. No i.
Mateusz
Teraz.
Mateusz
Piotrek, Piotrek rozmawia ze znajomymi znajomych.
Mateusz
Kuby i.
Mateusz
Odwrotnie. Takie się wymieniamy. I to, i to działa. W sensie to jest bardzo proste. Bardzo łatwo wtedy też o to szybko o tą rekrutację i naprawdę wiele razy już tak robiłem, że nawet na jakiś warsztatach jednodniowych ludzie.
Mateusz
Byli byli w stanie.
Mateusz
Zrobić te pierwsze, pierwsze wstępne wywiady z prawdziwymi użytkownikami, weryfikując swoje założenia. No więc to jest jeden sposób rekrutacji, drugi, który też praktykowałem, to jest po prostu poszukiwania.
Mateusz
Takich.
Mateusz
Osób.
Mateusz
Na na.
Mateusz
W różnych miejscach w sieci, gdzie się te osoby kumulują, czy na jakieś grupy na Facebooku, czy jakieś grupy na jakieś tematyczne. Więc nawet robiłem teraz właśnie swój kurs, chciałem zmniejszać, czyli trochę kurs treściowo jest adekwatny do tej grupy ludzi, ale komunikat już nie. Więc jakby żeby dowiedzieć się, na czym tej grupie najbardziej zależy i to byli projektanci UX czy moja branża, no to po prostu zrobiłem. Zrobiłem prostą, prostą ankietę, gdzie, gdzie dopytywałem.
Mateusz
Ludzi.
Mateusz
O to, jakie tam mają problemy z facylitacji warsztatów, na przykład. I to było na grupach, na grupach właśnie i tekstowych, na Facebooku głównie, gdzie też nagrodą czy tam takim podziękowaniem był materiał.
Mateusz
Który udostępniłem. Tak więc robimy to tak na zimno. Tak, ja słucham.
Kamil
Warto też jakoś zachęcić te osoby, żeby jednak chciały wziąć.
Mateusz
Ale nie musimy tutaj płacić pieniędzmi, tylko możemy płacić w sposób. Albo np. ja często stosowałem czekoladki jak miałem spotkania face to face, jak miałem spotkania.
Mateusz
Takie zdalne.
Mateusz
To po prostu jakiś taki, bon nie wiem 30 zł nawet, żeby można było sobie kupić książkę czy jakiś e-book, jakaś naprawdę mały upominek albo nawet, albo mógłby to być nawet.
Mateusz
Jakaś zniżka czy czy.
Mateusz
Czy po prostu naprawdę małe rzeczy. Ludziom się wydaje, że wszystkim tym, którzy w tej chwili pracuję, wydaje się, żeby że ludziom trzeba po prostu zapłacić nie wiadomo jakie pieniądze, żeby oni się wygadali, żeby dali nam tę informację taką, bo tu się okazuje, że czasami w ogóle samo.
Mateusz
Tak, tak.
Mateusz
Ludzie lubią gadać. Zresztą podcasty są najlepszym tego.
Mateusz
Dowodem i.
Mateusz
Się chętnie dzielą. Wiesz, swoją perspektywą, doświadczeniem i się czują. I nawet nie chodzi o to, żeby z tego coś mieli, tylko samo poczucie bycia przeczytanym jako taki ekspert trochę od własnych, własnych doświadczeń już jest dużo, dużo. Nagrodą przyjemności dla tych osób, że mogą się wygadać na temat jakiejś usługi, produktu czy problemu.
Mateusz
Zresztą ja też.
Mateusz
Też tak mam.
Mateusz
I.
Mateusz
Korzystam z tego, że tak widzimy to teraz.
Mateusz
Więc ta rekrutacja.
Mateusz
Ta rekrutacja jest naprawdę nie jest taka trudna, jakby się wydawała, co nie?
Mateusz
Też w swoich materiałach czy.
Mateusz
W szkoleniach czy w kursie pokazuję właśnie takie naprawdę proste rzeczy i rozbijam takie mity, które się wydają, że teraz o kurczę, mam zrobić 10 wywiadów? Gdzie ja tych ludzi znajdę? Kurczę, napisz do trzech znajomych.
Mateusz
I tych trzech.
Mateusz
Znajomych ma trzech znajomych i masz już 9 osób.
Mateusz
I.
Mateusz
Kwestia tylko umówienia się z nimi. Jakby to nie jest tak skomplikowane jak się wydaje.
Kamil
Tak, to faktycznie dobrze. To co? Co? Co dalej? Co dalej?
Mateusz
OK, dobra. No właśnie. My chcemy, to mamy to mamy tę empatię.
Mateusz
Tak, mamy te empatię, gdzie rozmawiamy sobie właśnie z tymi albo obserwujemy ich, albo też doświadczamy tego, co oni. Bo najlepszym sposobem zrozumienia drugiej osoby jest doświadczyć tego samego co ona. Tylko jak robimy na przykład rozwiązanie nie wiem, dla kobiet w ciąży? Tobie i mnie pewnie byłoby trudno tego doświadczyć. Tak?
Mateusz
Ale załóżmy, że tak.
Mateusz
Załóżmy, że robimy. Jesteśmy firmą, która produkuje jakieś.
Mateusz
Nie wiem.
Mateusz
Urządzenia.
Mateusz
Domowe. Albo albo.
Mateusz
Jakieś meble.
Mateusz
Które teraz.
Mateusz
Strzelam tak z pomysłem. Chodzi tylko o zrozumienie tej perspektywy, które pomogą kobietom w ciąży, które mają problem. Nie wiem, jakby to ich ciało więcej waży niż niż zwykle są problemy motoryczne. No więc jak możemy doświadczyć tego, co kobieta w ciąży? Pytanie do Ciebie jak do świata? Jak facet może doświadczyć jak to jest być w ciele kobiety w ciąży?
Kamil
Kurczę, no ja bym poszedł chyba od strony praktycznej i spróbował po prostu zasymulować sobie coś, przykleić może do siebie, żeby.
Mateusz
No właśnie nie. Dokładnie dokładnie.
Kamil
Czy na poruszanie się na co dzień, Jak to bardzo przeszkadza właśnie w codziennych czynnościach? No bo jednak brzuch trochę przed nami wystaje, że tak to brzydko tak traktować, może nam trochę przeszkadzać po prostu.
Mateusz
Nie no dokładnie, dokładnie.
Mateusz
I nawet są takie w szkołach rodzenia widziałem właśnie taki taki eksperyment, gdzie partnerzy czy przyszli ojcowie. To też ma. Obciążyć sobie jakąś poduszkę i do tej poduszki nałożyć jakiś cięższych rzeczy, żeby to symulować. No i spróbować wtedy wejść na drugie piętro, zawiązać sobie buta. Kiedy rzeczywiście mamy przed sobą jakby tutaj ten.
Mateusz
Brzuch i.
Mateusz
Zobaczyć jak to jak np. powinno, Jak powinna wyglądać na przykład nie wiem, szafka na buty dla kobiet.
Mateusz
W ciąży.
Mateusz
W jakimś tam, nie wiem, być może w.
Mateusz
Jakimś w jakimś.
Mateusz
Szpitalu położniczym albo w jakimś przychodni. Teraz tak. Chodzi o to, że naprawdę to wejście w buty użytkownika, takie namacalne nie jest takie trudne. W sensie nie projektujemy, jest możliwe.
Mateusz
I.
Mateusz
Nie jest tak trudne jak nam się wydaje, bo ja tu podałem ekstremalny przykład.
Mateusz
Ale na przykład.
Mateusz
Projektujemy coś dla niewidomych. No to wystarczy sobie przepisać szalik, jakąś chustę czy cokolwiek innego i sobie zawiązać.
Mateusz
Oczy i.
Mateusz
Spróbować, nie wiem, spróbować pójść do kuchni. Zaparzyć sobie kawę nie proponuję.
Mateusz
Ale możemy.
Mateusz
To jest akurat ryzykowny, ale nie wiem. Więc sobie z lodówki coś. No to już może być łatwiejsze. Ale my nie tworzymy aż tak skomplikowane. Oczywiście są ludzie, którzy tworzą. Dla takich osób może być trochę ekstremalnych użytkowników. Natomiast my mamy czasami.
Mateusz
Łatwiej.
Mateusz
Wejść w buty naszych odbiorców, bo możemy sami skorzystać z naszej aplikacji, z naszego sklepu.
Mateusz
Nagrań. Bo jeśli nie.
Kamil
Bardzo wielu przecież usług czy aplikacji, gdzie widzimy, co w nich po prostu nie działa. I to też jest jeden z pomysłów, które gdzieś tam niedawno zasłyszałem w internecie jak zbudować super sasa czy super startup
Mateusz
Rozwiązać swój.
Mateusz
Problem.
Kamil
Tak właśnie nie do końca się z tym zgadzam, bo to nadal nie znaczy, że jest rynek albo wiesz po.
Mateusz
Prostu z innej.
Mateusz
Osoby jak dużo jest podobnych osób.
Kamil
To po pierwsze jak mówię jest podobnych osób. Po drugie czy jeżeli mamy już jakieś sprawdzone rozwiązanie pod tytułem np. Slack klika, bo wiemy, że te produkty mają jakieś swoje wady, jeżeli my zbudujemy prawie identyczny produkt plus te rozwiązane wady, no to jednak przekonanie użytkowników do odejścia z tej platformy, cały ten proces, pokazanie światu, że mamy takie rozwiązanie, które jest trochę lepsze od tego, co już dobrze znacie, ale teraz musicie się migrować, przesiadać itd.
Mateusz
Każdy koszt zmiany. No właśnie, koszt.
Mateusz
Zmiany jest duży.
Mateusz
No dokładnie. Więc i potem po tej.
Mateusz
Empatii właśnie, kiedy my tak dobrze rozumiemy, czasami.
Mateusz
Lepiej, chodzi trochę o.
Mateusz
To w tej empatii, żeby lepiej rozumieć człowieka niż on sam siebie rozumie.
Mateusz
Tego klienta.
Mateusz
I Steve Jobs kiedyś powiedział.
Mateusz
Że nie rolą.
Mateusz
Klientów jest wiedzieć, czego potrzebują, co nie. No to trochę właśnie tak jest w empatii, że.
Mateusz
My musimy lepiej. Wiemy także.
Mateusz
Że to trochę naszą rolą twórców, przedsiębiorców jest lepiej rozumieć użytkowników, klientów i dostarczać im takie rozwiązania, na które sami by nigdy nie wpadli. I to też.
Mateusz
W.
Mateusz
Tej empatii to jest tak, że pytamy, jakiego rozwiązania potrzebujesz? I też jest cytat prawdopodobnie Henry'ego Forda.
Mateusz
O.
Mateusz
Badaniach, że gdyby zapytał ludzi, czego potrzebują, to by powiedzieć, że.
Mateusz
Szybszych koni.
Mateusz
I to też jest pułapka, żeby te wywiady trzeba też umieć prowadzić.
Mateusz
Żeby.
Mateusz
Właśnie czego potrzebujesz? Ja potrzebuję szybszej aplikacji. I wtedy się wtedy po.
Kamil
Prostu w jakim aspekcie? Szybciej.
Mateusz
Dokładnie, dokładniej. Co? Ile? Pytanie trzeba. Czy aplikacja ma być szybciej, czy po prostu to zadanie musimy wykonać szybciej, a niekoniecznie musimy przyspieszać aplikację, bo można.
Mateusz
Zrobić coś innego.
Mateusz
No więc jakby to jest to jest empatia, Potem mamy definiowanie potrzeb, czyli to jest takie trochę analityczne, gdzie.
Mateusz
My.
Mateusz
Ten cały materiał, te notatki, wszystkie nagrania, zdjęcia, cały ten materiał zebrane po prostu analizujemy, no i po prostu robimy sobie taką analizę, co jest najbardziej kluczowe naszego klienta. Które z tych potrzeb są takie, które dadzą nam, które zaspokojone nam ma największą przewagę? Które z tych potrzeb rzeczywiście jesteśmy w stanie zaspokoić? Więc to jest taki etap analityczny, gdzie kończymy tak de facto ten etap jakimś takim wyzwaniem projektowym, czyli jak moglibyśmy zaprojektować. I tutaj sobie kończymy, jak moglibyśmy zaprojektować najbardziej skuteczny format reklam AI, metaverse, wiedząc np., że użytkownicy. No i tutaj jakiś insight, pewnie z badań.
Mateusz
Ale takich.
Mateusz
Nie prowadziłem, więc.
Mateusz
Więc nie będę myślał nie i jeszcze nie. A potem. I potem mamy ten etap I to jest etap.
Mateusz
Empatii, definiowania potrzeb. To jest ten etap, na którym powinniśmy mieć problem wart rozwiązania, wart rozwiązania dla użytkowników. I też warto rozwiązania z biznesowego punktu widzenia. I potem przechodzimy do kolejnej fazy bardziej kreatywnej, gdzie mamy już generowanie pomysłów, prototypowanie i testowanie, czyli wymyślamy jak najwięcej pomysłów. Możemy stosować tutaj różne techniki tutaj. Ile technik znasz i które lubisz to te są najlepsze.
Mateusz
Więc są.
Mateusz
Burze mózgów. Jakieś metody? 6 3.5 Jak? Szalone ósemki, Walt Disney i tak dalej, i tak dalej. Tych technik jest po prostu są tysiące, więc tutaj.
Mateusz
W zasadzie.
Mateusz
Wybieramy takie, które dla nas są najbardziej pomocne. Wymyślamy te pomysły, robimy oczywiście jakąś tam wstępną analizę i to, co najbardziej istotne, to przechodzimy do prototypowania. I teraz co? Prototyp może być na różnym poziomie zaawansowania.
Mateusz
I na takich krótkich warsztatach.
Mateusz
Czy w jakiś takich procesach właśnie, gdzie nie będziemy. Nie mamy dwóch miesięcy, żeby zbudować naukowy prototyp czy bardziej zaawansowane. No to czasami robimy prototypy z papieru, rysując po prostu poszczególne ekrany. I to jest coś.
Mateusz
Co już rzeczywiście.
Mateusz
Może ktoś. Może to zabrzmieć kontrowersyjnie, ale też już można testować z użytkownikami.
Kamil
Ja też wierzę w to. Też słyszałem o bardzo ciekawych, słyszałem. Czytałem też o bardzo ciekawych metodach walidacji pomysłów, gdzie opieramy to naprawdę na takich bardzo prostych elementach, gdzie np. po prostu robimy formularze w google formie, a całą pracę jeszcze wykonujemy ręcznie, no bo jeszcze nie ma o czym jesteśmy w stanie ją zrobić ręcznie. Po prostu na początku nie wiem dokładnie jak inwestując swój czas.
Mateusz
To się nazywa profesjonalnie interfejs białkowy.
Mateusz
Czyli po prostu dobra nazwa.
Mateusz
Interfejs białkowy, czyli właściwie z przodu jest, z przodu jest jakiś formularz czy jakaś strona, jakiś landing page, a pod spodem po prostu my siedzimy ręcznie, robimy nasze nasze tutaj ręce, mózgi robią, robią tą pracę.
Kamil
Jak to jest jak siedzi, zawija w sreberka?
Mateusz
Tak, tak. Albo na przykład nie wiem. Tworzymy jakiś nowy rodzaj maszyny i siadamy i wsadzamy tam siebie albo kolegę czy koleżankę. Wydaje resztę czytam, wydaje te.
Mateusz
Produkty.
Mateusz
Czy cokolwiek, co ma ta maszyna robić. Więc jest chyba najbardziej.
Mateusz
Obrazowy.
Kamil
Przykład tej wydajności, tej skali i tak dalej. Możemy to po prostu zrobić, żeby właśnie te pomysły sprawdzić.
Mateusz
Dokładnie tak. Tutaj to prototypowanie, testowanie, jakby właśnie ten etap przejścia z pomysłu do prototypowania, testowania to jest etap, na którym właśnie start upowcy firmy.
Mateusz
Najbardziej chyba tego jakby.
Mateusz
Trudno im to zrozumieć.
Mateusz
Bo z jednej.
Mateusz
Strony jakby wszyscy mówimy jakby o badaniach, tak, bo użytkownika, spełnianie potrzeb i tak dalej one są, one są ważne jak najbardziej. I siedząc ileś tam lat w jakiejś branży, to już my te problemy naprawdę znamy. Ciężko nas też jest zaskoczyć. Natomiast przy tych pomysłach często jest tak, że okej pomysł, analiza to dobra, to teraz analiza pod dwoma kątami 1 1 1. Kryterium to jest koszt. Drugie kryterium to jest drugie kryterium, to jest czas. I teraz bierzemy pomysł, który jest najtańszy.
Mateusz
I naj najszybszy.
Mateusz
Do wdrożenia. No i wdrażamy. I się okazuje, że czasami może ten najdroższy pomysł, który się.
Mateusz
Nie.
Mateusz
Dajemy sobie szansę na przykład na to, żeby zrealizować najdroższy pomysł i najbardziej czasochłonny i po drodze poszukać może jakiegoś innego, nieoczywistego sposobu jak go zrealizować taniej.
Mateusz
I szybciej. Tak.
Mateusz
Bo czasami myślimy właśnie tak bardzo, jak to powiedzieć tak bardzo płytko. W sensie.
Mateusz
Aha.
Mateusz
Aplikacja. Ta aplikacja to jest rok developmentu i to drogie.
Mateusz
Tak, ale nie można. To nie musi być aplikacja.
Mateusz
Tak, ale to nie musi być aplikacja. Pytanie, czy ten sposób zaspokojenia potrzeby.
Mateusz
Jest jest byłby.
Mateusz
Adekwatny.
Mateusz
I.
Mateusz
Poszukajmy jakiegoś innego sposobu na wdrożenie tego np. na jakimś forum z jakimś prostym algorytmem pod spodem.
Kamil
Zgadzasz się? Bo to jest bardzo często taka klątwa. Nie wiem czy wiedzy, czy, to jest nieadekwatna nazwa, ale bardzo często ludzie myślimy w ten sposób, że jeżeli mamy tą listę pomysłów mówisz i one jedne są tanie w realizacji, drugie są drogie, to nam podświadomie od razu się wydaje, że ten najdroższy pomysł to jest ten najlepszy i że na nim potencjalnie najwięcej zarobimy. A na nic i tak jest, bo kiedyś ktoś mi powiedział bardzo mądre zdanie, że naj, że najlepszy pomysł na biznes to jest wyprodukowanie czegoś bardzo taniego, na co stać każdego i czego każdy potrzebuje. Nie, to nie jest ten najdroższy, super skomplikowany pomysł. Wiesz np. nakrętki do butelek nie jest super skomplikowanego. A wiesz ile wody dziennie wypijamy? Albo innych napojów? I to nie jest super pomysł, taki wiesz modny, z którym będziesz chodził Ja produkuje nakrętki do butelek, nie będzie z tym taki super. I właśnie w ten sposób też często wydaje mi się myślimy, że szukamy czegoś takiego, czym będziemy mogli się obnosić, chwalić, mówić.
Kamil
Ale zobaczcie jak ja super pomysł wymyśliłem. Nie, ale na koniec dnia niekoniecznie dałem to te największe właśnie zyski.
Mateusz
Tak więc ja te kryteria bym tutaj kryteria. Zawsze staram się gdzieś tam podsunąć, żeby to był przede wszystkim kryterium tego, na ile ten pomysł zaspokaja w sposób unikatowy potrzeby unikatowy. Mam na myśli nie koniecznie jakieś inne dziwne, tylko unikatowe pod tytułem robi to dziesięć razy lepiej niż obecne rozwiązania, na przekór jakby rozwiązuje te problemy czy potrzeby użytkownika. A drugi sposób no to gdzie widzimy największy potencjał na biznes? Ale nie w kontekście, nie w kontekście kosztu.
Mateusz
I i czasu.
Mateusz
Wdrożenia, tylko pod kątem modelu biznesowego. Bo może aplikacja? Ciężko byłoby. Rzeczywiście aplikacja jest droga, a inna aplikacja, pobranie itd. To jest duży koszt marketingu, ale może się okazać, że nie musimy robić koniecznie aplikacji. To może być drugi etap, Jak już się okaże, że ten nasz pomysł rzeczywiście rozwiązuje problem.
Mateusz
I.
Mateusz
To poszukajmy. OK, to jak to możemy zrobić 10 razy taniej? Albo nie aplikacją, tylko właśnie może jakimś wtyczką.
Mateusz
Czy.
Mateusz
Czymś prostszym zaspokoić potrzebę?
Mateusz
I nie wiem. Chociażby taki taki przykład.
Mateusz
Gdzie firma, która robiła analizy tego jakie są, jaki jest tzw. traffic.
Mateusz
Czyli jak pewnych ile ludzi.
Mateusz
W danym miejscu w mieście.
Mateusz
Przechodzi i.
Mateusz
Kupuje, to np..
Mateusz
Robiła to.
Mateusz
W taki sposób, że.
Mateusz
Szli
Mateusz
Pod biedronkę.
Mateusz
Ze.
Kamil
Stali.
Mateusz
I stali z licznikiem
Mateusz
albo po prostu brali od ludzi paragony i sprawdzali numery transakcji. Tak, bo tam na paragon ich było po prostu. I która to była transakcja danego dnia I w ten sposób to mierzyli? I potem ok. No to nie jest skalowalne. To w takim razie zróbmy po prostu zwykłą, najprostszą aplikację, gdzie ludzie będą.
Mateusz
Mogli.
Mateusz
Zrobić zdjęcie tego paragonu, wrzucić na, wrzucić zdjęcia i w zamian dostaną jakieś tam 5 zł rabatu na coś tam albo gdzieś kupon do czegoś.
Mateusz
I właśnie jakbyśmy dzisiaj tylko ot tak.
Mateusz
Jakaś automatyzacja Taki to jest tak, że to rozwiązanie, które ma dostarczyć te propozycje wartości, to te wartość użytkownika niekoniecznie musi być tym finalnym, tak jakby. To też dlatego możemy zrobić osobną burzę mózgów, jak to zrobić w inny, prostszy, lepszy sposób, ale zaspokajając ten. Jakby tę wartość, jaka płynie z tego pierwotnego pomysłu. No więc jakby tutaj, tutaj to prototypowanie, testowanie i też to generowanie pomysłów jest takim etapem design thinking, gdzie są trzy etapy, które składają się na to.
Mateusz
Żeby znaleźć.
Mateusz
Najlepsze rozwiązanie, najbardziej i użyteczne.
Mateusz
I.
Mateusz
Efektywne też biznesowo.
Kamil
Tak, ale to jest właśnie też super, że o tym mówisz, bo to jest coś, co ja często zauważam, szczególnie w Polsce, bo jak pracujemy z klientami ze Stanów, to oni bardzo często już mają. Nie wiem z czego to wynika, też do końca, ale zauważyłem, że firmy ze Stanów mają dużo większą świadomość tego, że na początku nie liczy się to, że ma to być piękne i tak dalej. To ma rozwiązywać problem, jak rozwiązywać problem i zacznie przynosić pieniądze, to wtedy pomyślę, bo myślę dopiero o tym, żeby to zrobić Ładne, zapakowane w kokardkę i tak dalej.
Mateusz
Bardzo dokładnie tak.
Kamil
Bardzo często wychodzimy z tego założenia, że zresztą robimy dla startupów różne projekty czy coś. To F&F czy nawet firmy dojrzałe wychodzą z tego założenia. Musi być ładne, funkcjonalne, szybkie i musi być jeszcze w tej technologii, bo mamy taki kaprys, gdzie de facto użytkownika końcowego czy użytkownika biznesowego totalnie nie interesuje to ani w jakiej technologii jest to zbudowane. Jeżeli działa. Bo jeżeli działa to nikt się totalnie nie zastanawia. Teraz siedzimy na mitingu idź Ty albo ja zastanawiamy się a w czym ten plik? Miting został zrobiony totalnie dokładnie, totalnie nie, więc nie. Też jeżeliby rozwiązywał nasz problem tego, że musimy się zadzwonić, nagrać tą rozmowę, to czy miałoby to duży sens? Jak to znaczenie, jak to wygląda? Wiadomo, lepiej się klika w coś co ładnie wygląda, ale na początku kiedy właśnie to, to budujemy te produkty nie powinniśmy się na tym totalnie skupiać. A w Polsce zauważam takie przywiązanie. Czy Ty również, jeżeli pracujesz właśnie z różnymi firmami.
Mateusz
Wiesz co? Różnie. Mam dużo takiego przywiązania. Jest w Allegro.
Mateusz
Ja przynajmniej tak, przynajmniej tak to dostrzegam, bo pracuję wśród projektantów i.
Mateusz
I rzeczywiście.
Mateusz
Ta.
Mateusz
Dbałość o wygląd jest duża i.
Mateusz
I też mówiąc tak generalnie, jak na rynku telekomów na przykład tak, mamy Playa, mamy tam T-Mobile, Orange.
Mateusz
Inne.
Mateusz
No to. Czym one mogą konkurować Więcej.
Mateusz
Nie wyglądam tak, bo mają.
Kamil
Pobiegać, to już mówimy o czymś, z czym konkurują, gdzie są dojrzałymi organizacjami. Na przykład panel klienta do mojego abonamentu, no to wiadomo, tam będą definiowali, dodawali itd. Ale jeżeli.
Mateusz
Tak bardzo głęboko.
Mateusz
Wejdę. Tylko właśnie to jest tak, że panel klienta Aha, tu mam wszystko łatwo, to mam wszystko z poziomu wejść, z poziomu tego panelu. No to dobra, mogę płacić te pięć złotych więcej, ale wiesz jakby wszystko z panelu klienta. I rzeczywiście. Moim zdaniem to już ma znaczenie wtedy, kiedy już praktycznie nie masz czym konkurować, bo tak wszyscy mają telefony za złotówkę, wszyscy mają abonament i nieograniczone tam esemesy i tak dalej, no to wtedy to ma znaczenie. I trochę też tak jest w e-commerce, że jeżeli masz niskie ceny, duży wybór, no to czym więcej możesz konkurować, to możesz konkurować jakby oczywiście jakimiś dodatkowymi usługami. Tak, właśnie tymi z klientem. Natomiast w przypadku własnego jak mówisz, startupów czy pomysłów, które są nowe na rynku, czy stanowią jakąś taką unikatową wartość, no to rzeczywiście to ma mniejsze znaczenie, bo liczy się to rzeczywiście, czy to rozwiązuje problem. I taki przykład bardzo jest taki fajny, potem podeślę, to udostępnimy tutaj słuchaczom.
Mateusz
Bardzo fajny post na LinkedIn.
Mateusz
Kogo już nie pamiętam nawet kogo, ale właśnie mówiący bardzo dobitnie o tym, jak bardzo jest ważna ta wartość. Tak, że możesz kliknąć na to rozwiązanie, że jest nieintuicyjne. Możesz czasami po prostu się wkurzać i zasypywać tamtą firmę jakimiś tam skargami itd.
Mateusz
Ale jeżeli z tego korzystasz.
Mateusz
Ale tak. No właśnie, ale korzystasz, bo po prostu ma to taką wartość, że przejdziesz po prostu. No właśnie.
Mateusz
Może to byłoby dobre.
Mateusz
Żeby sprawdzić, na ile ta wartość z naszego produktu.
Mateusz
Jest.
Mateusz
Jest jest ważna dla użytkowników właśnie utrudniając im jej osiągnięcie.
Mateusz
Po pierwsze bariery.
Mateusz
Postawmy 3 bariery aplikacji czy rozwiązaniu. Na przykład zamiast podpięcia karty dajmy im numer ten, dajmy po prostu dane do przelewu. Albo na przykład niech jeszcze np. zadzwonią do nas i poproszą o to, bo jeżeli będą to robić, to znaczy, że ta wartość jest na tyle duża, że oni są na tyle, jakby to powiedzieć, skłonni czy też zdesperowani nawet, że będą wydzwaniać do ciebie. Wiesz, daj mi numer, bo ja chcę zrobić przelew, bo ja potrzebuję tego.
Mateusz
I to jest najlepsza sytuacja.
Mateusz
Najlepsze potwierdzenie tego, że ta wartość, którą znaleźliśmy, albo problem, który zidentyfikowaliśmy.
Mateusz
I.
Mateusz
Ta obietnica rozwiązania jest na tyle duża, że ludzie są skłonni dzwonić po prostu.
Mateusz
I.
Mateusz
Prosić ciebie o dane do przelewu. Tak.
Kamil
Tak to jest to bym powiedział, że to jest ekstremalny przykład, ale świetny, bardzo ciekawy, ryzykowny. Zaznaczmy ten, żeby startować z czymś takim, ale to by rzeczywiście pokazało. OK, mam produkt, który zawojuje rynek, bo ludzie się wręcz poświęcają, żeby móc z niego korzystać.
Mateusz
I teraz wiesz, mówisz, mówisz ryzykowne, a ja np. mówię niekoniecznie ryzykowne. Jeżeli postanowimy, że zrobimy to przez tydzień, albo zróbmy to np. na próbce 100 klientów i zobaczmy tak właśnie. No tak, testy, testy A, B czy czy prostu na mniejszej skali. Bo też właśnie wracając do tej walidacji, do tego ryzyka, no to też różne testy mają różny koszt, tak samo różny czas wykonania i tutaj można, można kombinować. No więc jeszcze chyba takim.
Mateusz
Kluczowym.
Mateusz
Elementem, gdzie chyba na to się nastawia największy nacisk, jest ekstremalna współpraca, czyli jak jesteśmy np. ekspertami branży IT i tu mamy analityka, PM ma programistę, kogoś tam, no to siedzimy bardzo mocno w swoim własnym sosie i. A często ta innowacyjność i to spojrzenie z innej perspektywy daje nam po prostu kontakt z innymi ludźmi, którzy mają inną perspektywę, inne doświadczenia są z innych branż i wiele innowacji powstało jako kopia jakiegoś rozwiązania do naszej branży, tak jak chociażby ostatnio Wizzair czy jakaś inna linia lotnicza wprowadziła subskrypcje na bilety inspirowana po prostu Netflixem, jakimiś tam pakietami subskrypcji do kin.
Mateusz
I tym.
Mateusz
Tym modelem biznesowym.
Kamil
Wiele firm samochodowych teraz produkujących samochody zaczyna właśnie te abonamenty wprowadzać, bo pojawia się tam duża cyfryzacja, więc właśnie czerpią garściami z tego świata cyfryzacji, gdzie de facto wszystkie usługi czy aplikacje czy funkcje dokupujemy właśnie w ramach abonamentu. To to samo zaczyna pojawiać się teraz w samochodach.
Mateusz
Dokładnie. Więc ta, ta ekstremalna współpraca i zaproszenie do niej na warsztaty kreatywne czy tak mówię na warsztaty kreatywne albo też do. Dalszych etapów design thinking, zaproszenie ludzi w ogóle od czapy, w pewnym sensie od czapy w sensie, że nie związanych z naszą branżą, może dać nam wbrew pozorom o wiele więcej właśnie takich przełomowych, innowacyjnych pomysłów, niż jakbyśmy siedzieli po prostu cały czas w tych naszych własnych branżach, doświadczeniach i.
Mateusz
I wiele.
Mateusz
Razy nawet. Też często pytam, która grupa będzie bardziej kreatywna, będzie miała mniej nieoczywiste, mniej oczywiste pomysły, czy grupa np. nie wiem, 10 programistów, czy np. dwóch programistów, psycholog, nie wiem, przedszkolanka, kucharz i np. jeszcze dwóch socjologów. Podejrzewam, że ta grupa, druga grupa będzie miała.
Mateusz
Bardziej.
Mateusz
Nieoczywiste pomysły kreatywne, być może mniej.
Mateusz
Niej, mniej realne.
Mateusz
Ale to już jakby zadaniem jakby tych problemów, żeby w.
Kamil
Wprowadzić do jakiegoś wspólnego mianownika nawet te mniejsze.
Mateusz
Albo.
Mateusz
Ale to może zainspirować. Kurczę, pamiętam taki przykład, taka anegdota, gdzieś tam właśnie przeczytane, kaseta też z neta, że była firma, która firma energetyczna w Kanadzie mieli problem z tym, że.
Mateusz
Były linie.
Mateusz
Energetyczne się obracały, no i po prostu były awarie. Tak, te linie nie wytrzymały pod naporem tego lodu. Tam były sztywne wiatraki, zawiał i po prostu linia opadała.
Mateusz
No i były właśnie warsztaty kreatywne.
Mateusz
No i moderator teatru poprosił, żeby. No to teraz poszukajmy jakiegoś nierealnego pomysłu. No i ktoś tam. No najlepiej by.
Mateusz
Było, gdyby w ogóle.
Mateusz
Przyleciała jakaś czarodziejska jakaś tam wróżka i za pomocą tego różdżki czarodziejskiej by.
Mateusz
Tak jakby.
Mateusz
Latała za tymi liniami, czarowała te linie. No i taki pomysł jest nierealny. Ale ktoś wpadł na pomysł Kurcze, a jakby tak helikopter.
Mateusz
Wziąć i i.
Mateusz
Z tego i z tego helikoptera? Jakby spuszczać taką substancję, która służy do odradzania samolotów np. na lotniskach?
Mateusz
Tak.
Mateusz
To już jest bardziej realne. Tak się okazało, że to był pomysł strzał w dziesiątkę, no bo po prostu helikopter leciał nad nad liniami, tą substancje rozpylać.
Mateusz
I i tak.
Mateusz
W ten sposób ten ten problem rozwiązano. Nagle pomysł się wziął od wróżki. I teraz pytanie gdyby ten pomysł się nie pojawił, nie realne to czy wpadłby na ten pomysł? No kto wie. Tak? Natomiast ja obstawiam to raczej by nie wpadli, a raczej by to po prostu było dalej. Co zrobić, żeby te linie były? Ta guma może jakaś powinna być inna.
Mateusz
Albo.
Mateusz
Może tam coś wieszać na tych liniach jakieś elementy, co by znowu generowało to gigantyczne koszty? I jak myślisz o tysiącach kilometrów gumy, jakieś specyfice? No to to jest gigantyczne koszta. Jakby samo helikopter, który przeleci raz w miesiącu czy tam raz na parę miesięcy.
Mateusz
I rozpyla.
Mateusz
Substancje, no to pewnie koszt jest pewnie.
Mateusz
Gigantycznie mniejszy. Super.
Mateusz
Więc ekstremalna współpraca i nierealne pomysły są potrzebne.
Kamil
Super! To już wiemy, jak wygląda w takim razie ten proces tutaj Design Thinking. Ale jak każdy proces, na pewno ma też jakieś wady.
Mateusz
Jak się nie. Nie ma wad, nie ma wad. Nie ma. Oczywiście ma wady.
Mateusz
Jak wszystko ma dwie, są dwie strony medalu. No i ta, jak już pytasz wprost na co tutaj uważać, czy co jest takie problematyczne? No właśnie. No więc chyba taką największą trudnością na samym początku, bo jeżeli ktoś zaczyna czy jest jakaś jakaś grupa ludzi zespołu, startup czy zespół w firmie, no to jest właśnie to wszystko wydaje się takie logiczne. No tak, zbadajmy potrzebę, zapytajmy, czego ludzie potrzebują, a potem im to dajmy. No tak, w teorii można byłoby to rozumieć. Natomiast no, technicznie jest to też proste, bo tam nie wymagamy jakichś nieskomplikowanych rzeczy. Natomiast ta mentalność jest tutaj dużą przeszkodą. Tak jak wspominałem wcześniej, zrobienie dobrego wywiadu wymaga właśnie odpowiedniego mindset. Nie, nie pytanie, nie fix owanie się na swoim pomyśle. Jeżeli chcemy naprawdę.
Kamil
No tutaj to na poważnie w wywiadach jest to, żeby nie zadawać pytań tendencyjnych albo pytań takich, które użytkownika też od razu deklaratywne notują. Na pewno.
Mateusz
Absolutnie.
Mateusz
Dokładnie tak, czyli bez pytań. Generalnie jeżeli chodzi o takie wywiady, na których masz potwierdzić czy dane problem występuje. Najlepiej nie pytać czy czy masz taki problem, tylko zapytać. Opowiedz mi o ostatniej sytuacji, kiedy np. miałeś wątpliwość albo problem z czymś takim. Jeżeli ktoś powie, że nie miałem, to znaczy, że nie miał tak. Bo to jest przywołanie sytuacji z przeszłości, a nie pytanie ludzi deklaratywnie, czy mają z czymś problem. Więc tutaj to jest, to jest pierwsza rzecz. Druga rzecz to rzeczywiście to, co powiedziałeś, tak, sugerowanie. A czy nie uważasz, że to jest dużym problemem?
Kamil
Tak, z tym od razu, Koniecznie.
Mateusz
Tak. No tak, to jest.
Mateusz
To jest dużym problemem. Więc wtedy zawsze warto zadać pytanie otwarte takie. A co sądzisz o tym problemie? Albo i na ile jest to dla Ciebie? Na ile jest to problem dla Ciebie albo na jakiś nie wiem nawet. Możemy zacząć od tego w skali od zera do 10. Od zera to jest. W ogóle mnie to nie obchodzi. 10 To jest problem, który.
Mateusz
Mi.
Mateusz
Spędza sen z powiek. Gdzie byś umieścił ten problem? Tak, jeżeli występuje. Więc tak, tak. Więc o tym trzeba pamiętać. I to są. I to są rzeczy turbo ważne, a też turbo miękkie. Tu nie ma nic technicznego. Więc to jest jedna rzecz. Druga rzecz to jest właśnie ta ekstremalna współpraca, o której wspomniałem, że.
Mateusz
Ona jest.
Mateusz
Organizacyjnie też trudna, bo musimy się spotkać, bo musimy jakby to wszystko zaaranżować. Więc jakby tak przechodząc przez to operacyjnej pracy, no to to jest to może być to trudne, Tak, ta rekrutacja do wywiadów. Powiedziałem, że z jednej strony to jest proste, ale jeżeli np. działamy w jakiejś branży specyficznej, nie wiem, chcielibyśmy zrobić teraz produkt, usługę dla sędziów, takich, którzy pracują w sądach.
Mateusz
To Andrzej byłoby pewnie.
Mateusz
Ich zrekrutować.
Mateusz
Do badań, bo to.
Kamil
Wydarzenie.
Mateusz
Tak, tak, nie każde. Nie każdy pewnie ma znajomego sędziego albo chirurga np..
Mateusz
Albo.
Mateusz
Pilota samolotu. No więc mogą być pojawić się takie trudności jakby związane z daną branżą, np. branża ubezpieczeniowa też jest tak mocno. Np. jak przetestować ubezpieczenie? Nie możemy zrobić which door testa czy tam dać komuś powiedzmy ofertę i sprawdzić czy by kupił czy nie, bo jeżeli kupi no to musimy mieć już wszystkie warunki, jakby cały aparat matematyczny pod tym. No więc trzeba szukać jakichś innych sposobów na to, żeby jak najmniej deklaratywnie testować, czy takie, co takie ubezpieczenie miałoby sens dla czy ludzie byliby takie ubezpieczenie, więc zwłaszcza się na rynku finansowym testowanie usług finansowych jest problematyczne. No bo jeżeli nie możesz zrobić czegoś takiego, że.
Mateusz
Przed sprzedażą np..
Mateusz
Przedsprzedaż kredytu.
Mateusz
Sprzedaż ubezpieczenia, tak? No więc jak słucham subskrypcji, tak, wtedy.
Mateusz
Subskrypcji, więc. No więc są pewne takie ograniczenia, jak to możemy trafić w danej, w danej branży? Jest jeszcze taka druga, druga wada.
Mateusz
Że chyba to jest wada chyba każdej.
Mateusz
Metody tak naprawdę, że największe znaczenie mają ludzie.
Mateusz
I.
Mateusz
Nasze błędy, nasze jakieś heurystyki, jakieś takie właśnie rzeczy zespołowe ego, nasze przekonania mogą po prostu beksa przez tą pracę. Jako że design thinking jest metodą bardzo. Oczywiście ten etap prototypowania i testowania nam się kojarzy z czymś takim bardzo technicznym budowaniem czegoś. Natomiast duża część tej pracy to jest praca miękka, czyli rozmowy z ludźmi, doświadczenie, generowanie pomysłów, nawet testowanie już jest też bardziej miękkie, bo po prostu sprawdzasz. Nie wiem, czy jeżeli to są testy użyteczności, to tutaj też spotkanie z drugim człowiekiem, tylko rozmawiacie o konkretnym prototypie. Jeżeli testujemy coś tak, wiesz mocno technicznie pod jeden landing page, sprawdzamy konwersję, no to tam mało mamy do dyskusji. To kryteria tego, czy to działa, czy to nie, czy nie są takie obiektywne. Natomiast w wielu przypadkach to nie jest takie obiektywne. Więc dużo duże znaczenie ma po prostu nasze. Nasz umysł i to, jak z tego korzystamy. Nasza intuicja i też ta ekstremalna współpraca tutaj nie polega tylko na tym, żeby brać ludzi od czapy, którzy mogą nas wybić z tego nieszablonowego myślenia.
Mateusz
Ale naprawdę na tym pierwszym etapie może warto zasięgnąć konsultacji jakiegoś socjologa czy kogoś, kto się zna na badaniach, żeby.
Mateusz
Nie nie.
Mateusz
Sprawdzić chociażby, czy pytania odpowiednio zadajemy. Albo przynajmniej sobie zrobić jakąś listę, czy rzeczywiście tam nie mamy, nie sugerujemy czegoś. Albo odpowiednio się nastawić. Jeżeli mówimy o pomysłach, no to może warto wziąć jakiegoś pacjenta z zewnątrz, żeby mógł tą naszą grupą pokierować, żebyśmy wstrzymali się z krytyką na samym początku.
Mateusz
No więc.
Kamil
Mateusz, powiedziałeś o super rzeczy, bo następne pytanie, które chciałbym Ci zadać prowadzisz kurs, do którego link damy w opisie tego podcastu, więc będziecie mogli sprawdzić co dokładnie Mateusz oferuje w tym kursie, na czym on polega itd. Natomiast właśnie moje pytanie brzmi czy jeżeli ja chciałbym skorzystać z tej metody, żeby zrealizować swój pomysł, to czy ja muszę kogoś zatrudnić? Czy to jest metodologia, którą też mogę zrobić? Wykorzystać solo?
Mateusz
Wiesz co? I to, i to. Albo też zależy na jakich etapach.
Mateusz
Generalnie możesz całkowicie wykorzystać tą metodę solo.
Mateusz
I ja to robię. Ja to robię.
Mateusz
W taki sposób, że po prostu nie wiem. Jeżeli chodzi o potrzeby kursantów tak to z nimi rozmawiam, telefonuje, robię jakieś tam badania, ankiety, analizuję grupy na Facebooku, analizuję.
Mateusz
Opinie o.
Mateusz
Ankiety, szkolenia. Ja to robię sam. Jeżeli chodzi o pomysły, to ja zazwyczaj mam ich więcej niż jestem w stanie w ogóle przetestować i sprawdzić.
Kamil
A to chyba każdy z nas.
Mateusz
Tak więc Więc po prostu tutaj, a.
Mateusz
Nawet.
Mateusz
I czasami sami kursanci mi podsyłają pomysły co można zrobić, usprawnić. I to nawet w kontekście nie tylko samego kształtu kursu czy też produktu jakim jest ten kurs, ale też w ogóle w ramach promocji. Więc to jest. To jest mega ciekawe, więc mówię tutaj o sobie mocno. Tak więc ja na przykład zrobiłem. Miałem pomysł na ten kurs, wiedziałem, jakie są potrzeby kursantów i dla kogo jest ten kurs. Ten kurs jest dla osób, które tę metodę w jakimś stopniu małym znają, chociażby na bazie tego podcastu i chcą zacząć korzystać z tej metody w sposób może nie profesjonalny też to jest też ten cel realizuję, ale w sposób prawidłowy, żeby osiągać te korzyści, o których wspomnieliśmy sobie wcześniej. Tak więc to jest taka persona właśnie kursanta. Jeżeli się interesujesz tą metodą, widzisz w niej wartość i chcesz to zrobić dobrze, no to ten kurs jest po prostu dla Ciebie, niezależnie od branży, bo też w tym kursie poświęcam cały moduł do stosowania tej metody, no bo jest dosyć uniwersalna do swoich warunków i możesz to robić właśnie.
Mateusz
Albo.
Mateusz
Jako moderator, czyli możesz.
Mateusz
Prowadzić dla.
Mateusz
Innych warsztaty, albo prowadzić swój zespół w tym wszystkim, albo też możesz stosować solo.
Mateusz
Tak jak ja.
Mateusz
Czyli np. chociażby.
Mateusz
Jak.
Mateusz
Miałem pomysł na ten kurs, to zrobiłem sobie badania, potem zrobiłem sobie, podsumowałem te badania w postaci takiej prostej, bardzo, bardzo prostej persony, co człowiek ma przed, co człowiek ma po kursie, jakie są jego potrzeby. Zestawiłem to z wynikami ankiet. Na tej bazie zrobiłem ofertę tego kursu.
Mateusz
No i.
Mateusz
Nie zacząłem go nagrywać, tylko zrobiłem przedsprzedaż. W sensie sprawdziłem, czy rzeczywiście jest potencjał, bo wiedziałem, że rynek jest, potencjał jest, forma online jest już czymś dla.
Mateusz
Ludzi.
Mateusz
Oczywista, więc sprawdźmy, czy rzeczywiście to jest, czy na ten mój kurs będzie zainteresowanie w takiej takiej cenie. Więc po prostu zrobiłem typową przedsprzedaż.
Mateusz
Tak i sprzedałem ten kurs i się.
Mateusz
Okazało, że jest, tak miałem po prostu kryterium sukcesu ustalone w taki sposób, że.
Mateusz
Jeżeli.
Mateusz
Koszty reklamy zrównają się z przychodem z tego kursu w tej przedsprzedaży, to robię ten kurs, bo po prostu to oznacza, że są, klienci kupują. Natomiast no, przedsprzedaż mi się okazała jeszcze lepsza. W sensie. Miałem zysk już konkretny, tak i to mi dało do myślenia. No to teraz, jak ja to zrobię w trzy miesiące? Boże, no to.
Mateusz
Ja po prostu musiałem. Nagrywałem.
Mateusz
Nagrywałem po prostu praktycznie codziennie jakąś lekcję albo udało mi się dostarczyć ten kurs, no i po prostu potem to już było skalowanie, optymalizacja.
Mateusz
I i.
Mateusz
Tak się dzieje do tej pory. I w ogóle w tym roku w zasadzie każde, każde okienko to był test czegoś nowego, na przykład test rozwiązań, które mają spowodować, żeby ludzie zostawali do końca.
Mateusz
Np. albo.
Mateusz
Test jakiegoś nowego nowej reklamy, albo test właśnie tego, czy nie skierować tego kursu pod jakąś konkretną grupę i jej konkretne, specyficzne problemy. To też robiłem na bazie badań, na bazie też eksperymentów. No i to, co zrobiłem, to po prostu zrobiłem webinar, którym adresowa miałem tym kursem i stresowałem w ogóle treścią potrzeby zidentyfikowane właśnie w takiej ankiecie do tych projektantów UX. No więc da się to stosować solo, ja to robię. Natomiast jeżeli właśnie brakuje Wam, czy Tobie, czy komukolwiek innemu, kto by chciał z tej metody korzystać, właśnie tego wsparcia, tej ekstremalnej współpracy, to np. można zaprosić, zrobić, zorganizować sesję, burzę mózgów dwugodzinną online, nową zaprosić osoby czy może znajomych? Nie, ale po prostu macie znajomych też akurat do generowania pomysłów. Znajomi mogą być.
Mateusz
Mogą być fajną, fajną.
Kamil
Tak, bo nie będzie to obarczone żadnym takim błędem. Dokładnie, chęcią takiej koleżeńskiej pomocy.
Mateusz
Tak, tak.
Mateusz
Zmotywowania i dania kopa takiego motywacyjnego. Więc można zaprosić znajomych, ludzi ze swojej branży czy spoza branży właśnie do takiej fazy generowania pomysłów. Masz, Chcesz zrobić prototyp? No to proszę bardzo. Tutaj Kamil może Ci pomóc naukowo coś zrobić, może nawet tydzień.
Mateusz
Albo i szybciej.
Mateusz
Więc można to zrobić solo i w momentach, kiedy potrzebujemy wsparcia z zewnątrz, to możemy sobie je tak punktowo dozować. Tak, to wsparcie czy to właśnie w postaci kursu? Jak zrobić taki prototyp albo nie wiem. Zresztą też w tym kursie jest jest tak, że to nie jest kurs, który przechodzimy całkowicie samodzielnie, tylko też cały czas kursanci mają dostęp do tej pomocy. Więc chcesz zrobić dobry wywiad, to wyślij mi po prostu pytania do wywiadu. Ja Ci dam feedback. Tak, to też.
Mateusz
Tak działa w tym kursie.
Kamil
No właśnie, to o czym mówiliśmy, żeby te pytania nie były w żaden sposób tendencyjne.
Mateusz
Tak więc tutaj, jeżeli chodzi o ten akurat kurs, no to, no to.
Mateusz
W.
Mateusz
Ogóle Design Thinking można stosować solo, tylko właśnie trzeba mieć świadomość tego, że być może pewne rzeczy trzeba skonsultować albo zaprosić. Jeżeli chcesz mieć więcej unikalnych pomysłów, to zaproś może ludzi z zewnątrz tak do jakiejś krótkiej.
Mateusz
Sesji i daj.
Mateusz
Im wyzwanie. Więc tak ja w ogóle jestem fanem stosowania Design Thinking solo, bo uważam, że to może nie jest takie turbo energetyczne jak ludzie wiesz, działają z nami razem, ale z drugiej strony po prostu jesteś zależny tylko od.
Mateusz
Siebie i jak naprawdę się przycisnąć
Mateusz
Tak większą sprawczość. Możesz pewne.
Mateusz
Rzeczy zrobić szybciej i.
Mateusz
Po prostu polecam. Natomiast No design thinking też można być w roli trenera, facylitatora, ale też takiego PM a project managera, który zarządza takim procesem, gdzie po prostu zespół wykonuje, czy to badania, generuje pomysły, a my nadzorujemy tą pracę i i organizacyjnie nad tym wszystkim czuwamy.
Kamil
Super Mateusz, to dałeś nam przykład właśnie tego jak można wykorzystać ten Design Thinking solo czy allegro też z tej metodologii korzystacie? Czy w ogóle jakieś też duże firmy? Jakieś przykłady? Są dużych firm, które też z tej metrologii korzystają.
Mateusz
Tak, tak, jeżeli w ogóle.
Mateusz
W ogóle polecam. Jeżeli ktoś chce.
Mateusz
Zobaczyć.
Mateusz
Takie case gigantów, to wystarczy dać sobie w Google'a design thinking studies i tam wyskoczy i Google, Apple i.
Mateusz
Wszystkie inne.
Kamil
Giganci tego świata.
Mateusz
Korzystając tak.
Mateusz
I myślę, że jakby giganci tego świata po prostu są w tym naprawdę już na.
Mateusz
Tyle.
Mateusz
Dlatego są gigantami, bo to robią.
Mateusz
W jakimś sensie, czyli.
Mateusz
Czyli po prostu bardzo.
Mateusz
Dobrze.
Mateusz
Identyfikują potrzeby, ten ich proces tworzenia, rozwiązania koncepcyjnego, tworzenia rozwiązania, nie mówię tutaj o wdrożeniu, jest też bardzo rozległy. W Allegro mamy cały proces produktowy, który zasadza się na tym, że my badamy naszych użytkowników pod różnym kątem czy to merchant ów, czy użytkowników, bo mamy też i sprzedawców przecież. Więc tam badamy po prostu co praktycznie każdy ekran.
Mateusz
Mamy badany.
Mateusz
Pod kątem, pod kątem użyteczności. Czy są tam jakieś problemy, jakieś rzeczy niezrozumiałe. Badamy też dużą, przywiązujemy wagę też do. Analizy danych. Także to nie są tylko jakościowe badania, ale też ilościowe. U nas praktycznie te badania dzieją się cały czas.
Mateusz
Wręcz nie nadążamy z naprawianiem. I tak.
Mateusz
I poprawianiem. Co z tego? Nie mówię, że to bardzo dużo błędów i bardzo dużo rzeczy do poprawy, no ale po prostu tak jakby użytkownicy się zmieniają, rynek się zmienia, wprowadzamy nowe rozwiązania, które też generują nowe, nowe, gdzieś tam wyzwania, problemy, Więc ten proces cały czas się u nas dzieje i cały czas poprawiamy, poprawiamy ten nasz marketplace. A w przypadku nowych usług, no to rzeczywiście staramy się wykorzystywać właśnie taki sposób myślenia. Jak coś szybko i tanio sprawdzić potencjał. I nawet ja tutaj mam taki taki przykład też związane z w AI, zanim w ogóle ta cała bańka na Chat GPT wybuchła, gdzie mieliśmy pomysł po prostu na usługę. Tutaj za bardzo nie mogę mówić jaką, bo mnie trzyma.
Mateusz
Tutaj NDA i tak dalej.
Mateusz
Ale zatrzymam się tylko na tym, że to niech to będzie prosta usługa z wykorzystaniem dużych legend. No i żeby ją sprawdzić, czy ona ma sens. No to zrobiliśmy taki klasyczny fight for test, czyli stworzyliśmy ofertę.
Mateusz
I i.
Mateusz
Sprawdzaliśmy, ile ludzi i numer czatu to była usługa czatów. Będzie skłonna zostawić swojego maila, żeby korzystać z beta testów. Tak. Być może to nie był najbardziej miarodajny test. Trochę jednak deklaratywne, ale też nam dało pojęcie, jaka jest skala tego zapotrzebowania czy problemu.
Kamil
Rysowanie czy.
Mateusz
Jakiekolwiek zainteresowanie. Co nam dało potem już? OK, to pójdźmy o krok dalej. Zróbmy sobie, zróbmy MVP. Takie jedno funkcyjne, czyli. I też nie. Zrobiliśmy to w taki tradycyjny korporacyjny sposób. Gdzie? Dobra, to bierzemy teraz 5.
Mateusz
Developerów rok.
Mateusz
Mapa pół roku.
Mateusz
Minimum i.
Mateusz
Wiadomo ile to kosztuje. Tylko czy są jakieś narzędzia naukowe, które którymi moglibyśmy to zrobić i dostarczyć tą finalną wartość tak, że Merchant ma dostać to co chce, to co mu oferujemy? No i wykorzystaliśmy tutaj po prostu open.
Mateusz
Zapier.
Mateusz
+ Google Forms najprostsze, najprostsze API na świecie. Jedna, jedyna taka innowacyjna rzecz to była po prostu użycie i ten prompt.
Mateusz
Najważniejsza jest i.
Mateusz
Wiesz, i testowaliśmy ze sprzedawcami i się okazało, że niektóre z tych, niektóre z tych wyników, tego testu pojawiły się po prostu już u nas na na platformie. Mechanci zaczęli z tego korzystać. Więc dla nas to było ok. No to jeżeli jest to zainteresowanie, jeżeli Merchanci, ci nawet niektórzy oczywiście mieli na takim wczesnym etapie mieliśmy dwa wnioski są merchant, ci, którzy już tego używają i wrzucają swoje oferty. Czyli daje to nam ok. To jest po pierwsze rozwiązuje problem, po drugie jest na tyle dobre, że rzeczywiście ma czas ci, co korzystają.
Mateusz
A tam.
Mateusz
Gdzie to nie.
Mateusz
Działało albo.
Mateusz
Nie było, gdzieś tam ci tego umieszczali, to my wiedzieliśmy dlaczego.
Mateusz
Albo coś było nie, albo.
Mateusz
Właśnie to było za krótkie, albo to był za długie, albo to było.
Mateusz
Jakieś.
Mateusz
Tam, albo nie spełniało takich takich potrzeb, albo trochę przekonywało, albo coś tam, coś tam.
Mateusz
Aha.
Mateusz
To wiemy, że tutaj w tej kategorii, w tej kategorii to działa.
Mateusz
I.
Mateusz
Super. Tutaj musimy poprawić tamto i tamto, a tutaj musimy zrobić coś innego, to musimy zadbać o to. Więc zrobienie prototypu, który zajęło.
Mateusz
Nam 5.
Mateusz
Godzin dało nam.
Mateusz
Jakby.
Mateusz
Informację dało nam. Jeżeli byśmy zrobili MVP w klasycznej formie i puścili to na rynek to byśmy zdobyli 100% informację o feedbacku.
Mateusz
A my robiąc coś 5.
Mateusz
Godzin za 45.
Mateusz
Dolarów mieliśmy.
Mateusz
80% tych informacji.
Mateusz
No tak więc.
Mateusz
Jakby to było naprawdę drastyczne obcięcie, koszty dowiedzenia się czegoś jak powinno działać, jak nie powinno działać i czego oczekują. Tak. Więc tutaj ten proces jest kluczowy. Był taki wręcz wzorcowy, wzorcowy, bo my najpierw sprawdziliśmy potrzebę poprzez właśnie raporty, które już mieliśmy w Allegro.
Mateusz
Zrobione, poprzez analizę.
Mateusz
Analizę grupy, poprzez analizę grupy. Potem zrobiliśmy test zainteresowania pomysłem, na którym też Merchant i nam jak dawali nam znać czy chcą zainteresowani to jeszcze nam potwierdzali problemy, bo ich pytaliśmy o to. A potem zrobiliśmy jakby test test rozwiązania. Czy ono.
Mateusz
W ogóle.
Mateusz
W jakiś sposób działa dla.
Mateusz
Czatów. No i.
Mateusz
Teraz jesteśmy na etapie takim, gdzie już weszliśmy w ten bardziej korporacyjny rytm, gdzie musimy teraz jakby.
Mateusz
Wszystko musi.
Mateusz
Być security legal.
Mateusz
No tak.
Kamil
Bo to jest różnica w porównaniu z obecnymi systemami i tak dalej. Dokładnie musi wejść cały zespół programistów, ale to jest bardzo ciekawe, bo ja wiem, że nie możemy oczywiście mówić o szczegółach, jak i jakie tam są pomysły, narzędzia, jakie za tym stoją procesy, ale domyślam się, że Allegro. Na pewno korzystacie z bardzo wielu na. Tyle właśnie pozwalają Wam te wszelkie zebrane dane. No bo danych na Allegro zbiera tak jak sam mówiłeś wiele poprzez różne badanie zachowań użytkowników na swoich stronach i tak dalej. Na pewno korzystacie z wielu narzędzi, które pozwalają Wam szybko właśnie te pomysły walidować. Właśnie ten design thinking + np. No-code, bo to mi się jawi w tym momencie. Jak teraz rozmawiamy, to widzicie jak taka super para power couple da nam super moce i mega skróci czas dodania tego fit do market.
Mateusz
I tak generalnie jeżeli chodzi o allegro musimy pamiętać, że to jest korporacja. Być może.
Mateusz
Mamy.
Mateusz
Jeszcze takie skojarzenia z Allegro jako właśnie taką polską firmę.
Mateusz
I start.
Mateusz
Up. Natomiast jesteśmy korporacją, gdzie wszystkie te procedury są droższe.
Kamil
No tutaj.
Mateusz
Dokładnie.
Mateusz
Więc tak, to jest naturalna. To jest naturalna droga, że jeżeli się rozrasta, a my robimy biznes, po prostu mamy 14 milionów użytkowników.
Mateusz
I.
Mateusz
Wchodzimy na nowe rynki, to już nie możemy działać jak startup, tylko musimy już być bardziej. Giełda zresztą u nas wymaga tego, tak samo przez się to rozumie. Rozumiemy Więc my mamy z jednej strony bardzo dużo czasu zjada korzystanie z jakiś zewnętrznych narzędzi.
Mateusz
I.
Mateusz
Czasami nawet może szybciej jest samemu coś wyprodukować niż czekać aż sprawdzimy to. To rozwiązanie pod każdym kątem czy czy nie będzie niebezpieczeństwa wycieku danych np.. No bo to jest jeszcze w dobie teraz RODO i tych wszystkich omnibus ów i tych dyrektyw. Jest to coś, co na co musimy mocno, mocno zwracać uwagę.
Mateusz
I i to.
Mateusz
Nas dotyczy. I u nas jakakolwiek taki wyciek no byłby po prostu to by się odbył na giełdzie po prostu tak jakby to ryzyko u nas. Ta skala ryzyka. A może inaczej, może to co, mamy dużo do stracenia? O, w tym sensie tak. Mamy tyle użytkowników, że wyciek u nas to nie jest tak, że dwie osoby mogą wyciek, dwa adresy mailowe, nie wiem jak w moim przypadku, mojego kursu.
Mateusz
Czy 3 albo nawet niech będzie.
Mateusz
10. Tylko jak już coś wycieka to to dużo.
Mateusz
Wycieka tak zazwyczaj. Chociaż ja.
Mateusz
Nie pamiętam konkretnego casu, ale po prostu ta.
Mateusz
Ta.
Mateusz
To ryzyko po prostu jest małe.
Mateusz
Ale jest.
Mateusz
Ta strata jest tak duża, że ta wartość oczekiwana.
Mateusz
Więc jak się gość po.
Mateusz
Prostu pod tym kątem jest, jest bardzo duża. Więc my np..
Mateusz
Mamy dwa.
Mateusz
Takie miejsca w Allegro, gdzie mamy konkretne narzędzia naukowe stworzone na własne.
Mateusz
Potrzeby.
Mateusz
I to jest narzędzie do tworzenia stron w sensie landing page, taki dedykowanych. A drugie narzędzie służy do tworzenia tworzenia takich małych wersji aplikacji.
Mateusz
Tak.
Mateusz
I to jest akurat ono nie jest no codowe, może bardziej low codowe, tak bym to nazwał, bo rzeczywiście programiści są nam potrzebni, ale my też widzimy, że pewne rzeczy nie chcemy zatrzymywać, tylko w rękach programistów. Niech oni robią naprawdę taką robotę, która wymaga kreatywności i rzeczy takich nieoczywistych, gdzie rzeczywiście programista jest w stanie to zrobić. I potrzeba jego tutaj.
Mateusz
Właśnie.
Mateusz
Tej kreatywności, której wspomniałem. Natomiast tam, gdzie rzeczywiście te zadania są takie powtarzalne, gdzie programista prostu by się nudził, no to może lepiej stworzyć właśnie jakieś takie rozwiązanie naukowe czy inne, żeby, żeby to optymalizować i żeby każdy mógł sobie szybko właśnie pewne rzeczy wyklikać.
Mateusz
Tak?
Kamil
Ale to super jest to, o czym mówisz, bo to też jest temat, o którym już jakiś czas temu rozmawialiśmy. Właśnie takiego domain no codera czy Citizen Developera, czyli że dajemy moc sprawczą ludziom z różnych działów właśnie coś z działu HR czy z działu marketingu, też działu logistyki czy z jakiegokolwiek innego działu. Uczymy ich narzędzi, bo w tych działach są Ci te rzeczy. I tak jak ci ludzie nie którzy chcą, którzy mają te skille i którzy przede wszystkim znają problemy swojego działu programistów i wyrzucamy jakiekolwiek prośby o zrobienie narzędzia, on nie ma pojęcia o tym danym problemie. On wie jak zbudować dane narzędzie, ale żeby je zbudować, to najpierw musi zrozumieć. Więc już wiemy czym jest potęga, bo co innego nasze myśli, emocje itd. Ale żeby je przekazać komuś innemu, żeby on to zrozumiał i tak dalej, to znowu jest jakaś kolejna bariera. A tutaj Allegro wychodzi tak jak zresztą coraz więcej firm. Rozumiem od tego, że dajecie te narzędzia dalej użytkownikom tzw. typowym programistą, żeby oni sami zbudowali jakieś rozwiązanie dla siebie na przykład, albo pokazali, że coś działa i dopiero wtedy pójdziemy ewentualnie do programistów, bo też wtedy to będziemy w jakiś sposób zwizualizować i będzie łatwiej tym programistom powiedzieć, czego de facto my oczekujemy.
Mateusz
Tak, dokładnie.
Mateusz
Generalnie jeżeli chodzi.
Mateusz
O.
Mateusz
Ten nasz proces produktowy, gdzie są projektanci, my korzystamy z narzędzi do projektowania, gdzie nie mamy po prostu makiet pod tytułem ekran 1.2.3. Tylko my jesteśmy w stanie już tworzyć.
Mateusz
Klikalne.
Mateusz
Makiety. I to już jest dla nas norma, że.
Mateusz
Jak.
Mateusz
Robimy testy użyteczności to my nie robimy testów użyteczności na produkcji, gdzie to jest zakodowane tylko jeszcze na pakietach dodajemy to gdzie oddajemy. Jakby to doświadczenie to jest to jest jedna rzecz. Druga rzecz jest taka, że też są u nas zespoły czy też PM owie, którzy angażują programistów na etapie, na etapie konceptualizacji, generowania jakby rozwiązania, żeby też programiści po pierwsze dawali swoją, dawali swoją perspektywę właśnie taką techniczną, mówili też o ograniczeniach jakie są, czy problemach, jakie mogą wystąpić, jeżeli tak ten produkt zaprojektujemy.
Mateusz
A z.
Mateusz
Drugiej strony nawet jeżeli.
Mateusz
Oni.
Mateusz
A z drugiej strony to są też osoby, które potem będą miały o wiele większe zaangażowanie do tworzenia, do podpowiadania.
Mateusz
To.
Mateusz
Będą się czuły też.
Mateusz
Ofiarami tego rozwiązania.
Mateusz
Częścią cześcią procesu. I to jest jakby dla mnie to jest naturalne, żeby.
Mateusz
Chociażby angażować tutaj.
Mateusz
Wszystkie, wszystkie strony. To nie jest takie oczywiste, pewnie we wszystkich zespołach. Zresztą ja też Allegro nie znam aż tak dobrze, bo to jest.
Mateusz
Naprawdę ogromna.
Mateusz
Organizacja. Natomiast opowiadam, jak z tej perspektywy, którą po prostu znam, wiem, że są po prostu narzędzia naukowe też na przykład.
Mateusz
Nie wiem, na ile.
Mateusz
To jest.
Mateusz
Już.
Mateusz
Narzędzie, którego korzystamy chyba oficjalnie, ale też jest takie takie narzędzie, które się nazywa master, czy pisane jako.
Mateusz
Bazę.
Mateusz
Które polega na tym, że wrzucamy tam swój zespół. Możemy z niego korzystać nie tylko w Allegro. To jest narzędzie może nie no code, ale to jest coś.
Mateusz
Co właśnie.
Mateusz
Bardzo mocno optymalizuje.
Mateusz
Koszt.
Mateusz
Pozyskania osób do badań i wykonywania tych badań, gdzie my po prostu umieszczamy swoją makietę i tam są już userzy, którzy testują użyteczność.
Kamil
Super, super, No i te to. No to są bardzo fajne przykłady. Czy możesz powiedzieć o jakichś przykładach, gdzie właśnie jako Allegro wykorzystaliście? Do zbudowania czegoś tutaj raczej jestem gotowa.
Mateusz
To właśnie o tej.
Mateusz
Usłudze, o której mówiłem wcześniej, to tam po prostu wiesz. Widzieliśmy zewnętrzne narzędzia naukowe do tego, żeby zbudować nawet nie prototyp.
Mateusz
Tylko już.
Mateusz
MVP. Jedno funkcyjnym MVP to miało tylko jedną funkcje było po prostu zwykłym google forms. Nawet kolorków nie zmienialiśmy na pomarańczowe, tylko to różowe, takie defaultowe. Ale właśnie testowaliśmy tą podstawową wartość.
Mateusz
I.
Mateusz
Się okazało, że rzeczywiście takie są, są.
Mateusz
Zadowoleni albo.
Mateusz
A jak nie są zadowoleni to my wiemy dlaczego i co należałoby zrobić w kolejnych iteracjach. I teraz po prostu weszliśmy dalej w etap.
Mateusz
W etap już.
Mateusz
Może nie to, że wdrożenia, ale już bardziej zaawansowanych testów. I to jest to, jakby to jest z Allegro, które mogę, które mogę przytoczyć, tak z wykorzystaniem no code, bo naprawdę jeżeli chodzi o no code, to ja uważam, że design thinking, czyli lean startup i no code to jest po prostu takie combo po prostu, że nie musimy czasami. Nawet teraz będę tym hipokrytą, ale czasami nawet może nie warto tracić. W sensie nie warto, nie warto poświęcać czasu na te wywiady, tylko od razu, bardzo szybko i tanio zweryfikować ten pomysł. Już się uczyć od klientów zderzając z nimi. Tylko, że to jest ryzyko takiego, że czasami możemy nawet nie wiedzieć dlaczego nic z tego nie korzystają i nawet niekoniecznie możemy zapytać, a ciężej zapytać. I wtedy jest mniej tego zrozumienia. Ale jeżeli ktoś jest na tyle zdesperowany.
Mateusz
I zmotywowany, że.
Kamil
Narzędzie też nie, że po prostu tak jak mówię, zajmie mu stworzenie narzędzia niż właśnie przygotowanie list pytań, pójście za.
Mateusz
Tak, rekrutacja. Dokładnie. No więc więc Więc musimy sobie określić, na ile jesteśmy.
Mateusz
Na ile jesteśmy.
Mateusz
Biegli w jakimś narzędziu. Więc Więc jeżeli chodzi o Allegro, to my korzystamy z jednego wewnętrznego narzędzia. Wiele mamy też narzędzi no codowych
Mateusz
I.
Mateusz
Tak naprawdę z takich zewnętrznych narzędzi, z których.
Mateusz
Z których.
Mateusz
Korzystamy jako no code, można tak, tak to uznać. To po prostu są narzędzia do projektowania interaktywnych makiet, aplikacji, gdzie nie ma bebechów, nie ma backendu, ale jest frontend, który z użytkownikiem można przetestować i sprawdzić na ile to rozwiązuje problem, czy też.
Mateusz
Czy też jest użyteczne i zrozumiałe.
Mateusz
W funkcjonowaniu. Więc to tyle jeżeli chodzi o Allegro.
Kamil
OK, to właśnie chciałbym teraz się Ciebie zapytać, no bo też dużo pracowałeś ze startup owcami itd. Tutaj jest troszkę o tym powiedzieć, ale jaką właściwie widzisz przyszłość w połączeniu np. właśnie tej metodologii Design Thinking czy nawet Lean metodologii właśnie w połączeniu z no code?
Mateusz
Tak jak powiedziałem.
Kamil
To przepraszam, dodam jeszcze jedno, gdzie się nagle okazuje właśnie, że my jako solo founder albo start upowcy, nawet cały zespół mający milion złotych albo dolarów na przeznaczenie, na zbudowanie produktu nie musimy już poświęcać 50 czy 70% budżetów na budowę samego rozwiązania, tylko możemy poświęcić 30 40% tego budżetu na zbudowanie tego rozwiązania, a resztę poświęcić na sprzedaż lub marketing, co mi osobiście wydaje się budową gigantycznej przewagi lub po prostu zwiększaniu tych windykatorów sukcesu. Nie no bo jeżeli możemy więcej dużo czasu poświęcić na zwalidowanie pomysłu, marketing pomysłu, sprzedaż pomysłu, który już działa, bo go zbudowaliśmy i wiemy, że on się będzie skalować i tak dalej, i bardzo długo nie będziemy musieli z niego schodzić, no to.
Mateusz
No tak, w sensie. Wydaje mi się, że pieniądze inwestorów.
Mateusz
Które startup pozyskuje to są.
Mateusz
Tak jak.
Mateusz
Powiedziałeś, pewnie większości, w większości pieniądze na zbudowanie. Natomiast jeżeli mamy taką sytuację, że się okazuje, że niekoniecznie musimy budować od razu całe rozwiązanie, a tą funkcję podstawową, która ma rozwiązywać problem użytkownika, za którą de facto użytkownicy będą płacić. Można zbudować za pomocą kodu tak, albo przynajmniej jakoś tam.
Mateusz
Zasymulować tak, tak, albo loko.
Mateusz
Albo po prostu też część tych rzeczy zrobić kodować, a resztę rzeczy robić ręcznie, na przykład tylko po to, żeby sprawdzić. No to my resztę pieniędzy możemy wydać po prostu na więcej eksperymentów.
Mateusz
I to jest. I wtedy.
Mateusz
Bo tak jak sobie przeczytamy gdzieś tam definicję startupu, taką książkową metodę i start up, to to startup. Jest to tymczasowa organizacja, która.
Mateusz
Jest.
Mateusz
Nastawiona na to, żeby oszczędzać zasoby. W znalezieniu tego właściwego modelu biznesowego i żeby znaleźć ten właściwy model biznesowy. No to robimy serie eksperymentów i teraz.
Mateusz
Mamy.
Kamil
Aplikację, bo nie kojarzy się ze startupami, prawda?
Mateusz
No właśnie.
Mateusz
Więc jeżeli my mamy pomysł na start, bo się okazuje, że teraz, kurczę, mamy pieniądze od inwestora i my nie musimy budować tego rozwiązania w całości, tylko możemy zweryfikować tą samą hipotezę dotyczącą rozwiązania. Taniej i szybciej.
Mateusz
To.
Mateusz
My jesteśmy w stanie o wiele więcej ekspresowo przeprowadzić, nie tylko tych związanych z naszym rozwiązaniem, ale właśnie.
Mateusz
OK.
Mateusz
Różne kanały mogą być dotarcia. Dobra, pójdźmy na jedną konferencję, zobaczmy jakie są efekty.
Mateusz
Pójdźmy.
Mateusz
Zróbmy kampanię na YouTubie i na na Facebooku. Zobaczmy, kto lepiej PR formułuje, z czego mamy, jakby jaki mamy roast czy jaki mamy zwrot tej reklamy. To nie działa? No to spróbujmy jakieś to nie wiem, to w jakimś może magazynie. Wszystko zależy, jaki mamy pomysł. Więc my jesteśmy w stanie te pieniądze.
Mateusz
Nie.
Mateusz
Nie przebije, bo jest po prostu budowanie czegoś, co ma małą pewność, że po prostu będzie od razu miało dużo użytkowników i jeszcze płacących. I my możemy te pieniądze zaoszczędzić po to, żeby wykonać więcej eksperymentów z innych, z innych pól tego naszego modelu biznesowego. No bo rzeczywiście startupy się mocno nastawiają, żeby. A jak mamy ten nasz model biznesowy i tam.
Mateusz
Mamy.
Mateusz
Value Proposition
Mateusz
Czyli mamy.
Mateusz
Mamy albo value proposition i tam mamy jeszcze key resources, to key Resources to jest właśnie aplikacja, często tak, no to wszystko idzie tam w te Key resources, żebyśmy mieli tą aplikację.
Mateusz
I.
Mateusz
W zasadzie cały budżet idzie.
Kamil
Ale będziemy mieli aplikację jak nie będziemy mieli klientów albo.
Mateusz
Dokładnie. Dokładnie tak.
Kamil
To może być naszym klientem.
Mateusz
Dokładnie tak. I teraz jak model biznesowy trzeba zweryfikować.
Mateusz
Każdy element, a nie tylko jeden.
Mateusz
Więc wtedy możemy część rzeczywiście przeznaczać tą mniejszą.
Mateusz
Część.
Mateusz
Na układ zbudować i sprawdzić tą hipotezę dotyczącą naszego rozwiązania, natomiast reszta przeznaczyć na testy kanałów dotarcia na prowadzenie relacji, być może na research jakichś dodatkowych segmentów klienta.
Mateusz
Na jakieś.
Mateusz
Nie wiem, podróże i nawiązywanie jakichś aliansów. Tak z partnerami.
Mateusz
Na.
Mateusz
Na to, żeby sprawdzić, jaki model zarabiania będzie najbardziej adekwatny, bo myślimy pewnie o jakimś tam, nie wiem, subskrypcji, ale może kurczę, spróbujmy zrobić to jeszcze inaczej. Być może inne pieniądze trzeba będzie na to wydać, żeby w ten sposób pozyskać klientów. Te pieniądze możemy wtedy przeznaczyć na inne eksperymenty, które też są, nie są, które też są kosztowne. Czyli te testy chociażby kanałów dotarcia, gdzie trzeba czasami wydać na kampanie, nie wiem, parę tysięcy złotych czy tam.
Mateusz
Dolarów.
Mateusz
Albo pójść na konferencję.
Mateusz
I sprawdzić.
Mateusz
Które z tych kanałów lepiej funkcjonuje, daje najlepsze zwrot z inwestycji.
Mateusz
Więc no dla mnie.
Mateusz
Dla mnie przede wszystkim chyba pieniądze inwestora. Już mając to wszystkiego, oczywiście mając pomysł.
Mateusz
Co chcemy.
Mateusz
Dostarczyć, no to w pierwszej kolejności bym starał się znaleźć, jakby zaoszczędzić na zbudowaniu tego rozwiązania za pomocą no code czy jakichś innych sposobów weryfikacji tego pomysłu i. I te pieniądze przeznaczał na jak najwięcej eksperymentów w jak najkrótszym czasie, bo startup z definicji
Mateusz
jest jakby,
Mateusz
tymczasową organizacją nastawioną na poszukiwanie odpowiedniego modelu biznesowego. Więc im szybciej znajdziemy.
Mateusz
Tym.
Kamil
Po prostu szansę na sukces, że.
Mateusz
Dokładnie. Jeżeli ktoś działa tak, zróbmy.
Mateusz
Dokładnie, że wykorzystajmy te pieniądze na to, żeby zrealizować pozostałe elementy modelu biznesowego i tym samym szybciej znajdziemy ten właściwy. Nie w dwa lata czy pięć, tylko może w rok i zaczniemy być rentowni po roku, czy po, czy półtorej, a nie dopiero pierwszy rok budowania. Drugi rok to szukanie klientów. To tak w zasadzie to powinno być jak najszybciej. W pierwszej kolejności to szukanie klientów. Dopiero rozwiązanie. No więc tak bym do tego podszedł i w ogóle. Moim zdaniem.
Mateusz
no code i.
Mateusz
Nowe narzędzia, które powstają, bo jest ich masa, są.
Mateusz
Wspaniałymi.
Mateusz
Tak jak są narzędziami do tego, żeby weryfikować, weryfikować hipotezę już z tej fazy, kiedy mamy konkretny pomysł, a nawet są też rozwiązania takie jak Mace które nam pozwalają nawet tą wcześniejszą fazę zoptymalizować. Tak pod kątem rekrutacji
Mateusz
Do badań na przykład.
Kamil
Super! Mateuszu, dziękuję Ci bardzo. To ja chciałem się Ciebie jeszcze tak na koniec, bo myślę, że przegadaliśmy wszystko do tego, czym się zajmujesz, jakie masz doświadczenie, czym jest Twój kurs, czym jest design thinking, jak dokładnie działa, jak go wykorzystują organizacje, kto powinien z tego korzystać? Jak startupach można z tego korzystać? Jak o dużych firmach korzystacie? Myślę, że przegadaliśmy sobie bardzo szeroko. Fajnie temat właśnie tej walidacji poprzez ten design thinking. Jak to w ogóle może działać? Powiedzieliśmy też pokrótce jak to fajnie może działać np. właśnie z narzędziami no codowymi. Na końcu chciałbym się Ciebie zatem zapytać o taką Twoją osobistą refleksję, a może raczej projekt, z którego jesteś najbardziej dumny?
Mateusz
Wiesz co to.
Mateusz
Jest projekt, o którym już wspomniałem? Chyba właśnie ta usługa, ta usługa.
Mateusz
W.
Mateusz
Allegro, mimo że ona nawet nie jest jeszcze.
Mateusz
Taką.
Mateusz
Usługą, którą oferujemy szeroko. W ogóle jeszcze nie oferujemy w zasadzie, ale praca nad tym. I nie chodzi mi o efekt końcowy, tylko chodzi mi raczej o sposób pracy.
Mateusz
Mateusz
I jakie korzyści z tego efektu pracy mamy, a nie de facto też z tej usługi, bo to jest jakby trochę, trochę to oddzielam ta usługa, ona sobie będzie tam jakby już teraz żyć, pewnie w Allegro, będziemy ją tam dalej rozwijać.
Mateusz
I i.
Mateusz
Wdrażać. I też przy okazji przy okazji tego projektu.
Mateusz
Wyszło dużo.
Mateusz
Więcej możliwych zastosowań tej tej usługi czy koncepcji, która teraz za tym stoi nawet wewnętrznie.
Mateusz
Tak.
Mateusz
Dokładnie. Nowe pomysły wewnętrznie jesteśmy w stanie już teraz tutaj mamy problem, widzimy jakby.
Mateusz
I i idziemy.
Mateusz
Natomiast tą usługą trochę startujemy, to znaleźliśmy też trochę inną niszę, jeżeli chodzi.
Mateusz
O tą usługę, ale jestem z niej.
Mateusz
Jakby z tej pracy. Ponadto na tę usługę jestem najbardziej dumny, dlatego, że.
Mateusz
Udowodniłem razem.
Mateusz
Z kolegą, że podejście design thinkingowe i podejście właśnie takie no codowe
Mateusz
Działa. W sensie.
Mateusz
Jeżeli naprawdę człowiek ma odpowiedni mindset i to nie trzeba po prostu teraz się zaczytywać w książkach i.
Mateusz
I.
Mateusz
Robić person, tylko po prostu można naprawdę bardzo szybko, mając odpowiedni sposób myślenia, znając narzędzia bardzo szybko, w ciągu dwóch tygodni walidować naprawdę zaawansowane pomysły na usługi. Udało nam się zbudować MVP w 5 godzin. Udało nam się.
Mateusz
Zrobić zrobienie krótki czas
Kamil
prawda ?
Mateusz
Tak, bo to było.
Mateusz
Połączenie po prostu.
Mateusz
Dwóch.
Mateusz
Trzech narzędzi.
Mateusz
W jedno.
Mateusz
Ale zanim zrobiliśmy ten MVP, to w ogóle sprawdziliśmy, czy jest potencjał na tę usługę. I też więcej czasu zajęło nam znalezienie osoby, która umie w to narzędzie no code, które mamy wewnętrznie, niż potem wyklikanie tego narzędzia wyklikać tego landing page'a. Bo wyklikanie landing page zajęło półtorej dnia.
Mateusz
A znalezienie osoby w sumie 2 tygodnie.
Kamil
Więc różnica gigantyczna.
Mateusz
I właśnie to jest właśnie korporacja. Tak że po prostu to jest tak mocno, tak bardzo dużo ludzi i bardzo dużo różnych zależności, że to po prostu tak trwa. I też na tyle. Byliśmy, byliśmy. Efekt jest taki, że my od samego początku nie byliśmy zafiksowany na tym, żeby to rozwiązanie wdrożyć. Czy ono ma być jakieś tam tylko. OK, mamy taki pomysł, to sprawdźcie, czy w ogóle Ci są zainteresowani. A w ogóle czy taki problem w ogóle istnieje? Czy on jest bolesny? I się okazało, że żeby sprawdzić czy jest bolesny, czy jest, czyli na przykład czy merchanci w ogóle płacą za rozwiązania, no to jak to zrobić szybko?
Mateusz
Aha, to wejdźmy.
Mateusz
Sobie na grupy sprzedawcy, wejdźmy sobie w wyszukiwarkę, wpiszmy sobie hasło takie i takie. I wyszło nam, że ci płacą za to np. tam nie wiem, ileś złotych miesięcznie czy 600 złotych miesięcznie za to. Aha, czyli oni za to płacą i to jest. I potem jeszcze tam piszą w komentarzach O kurczę, ktoś ileś tam czasu na to poświęcił, Nie?
Mateusz
Czyli mamy.
Mateusz
Mamy przesłankę, że ten problem istnieje. To sprawdźcie teraz, jak wy, jak on szeroko występuje, na ile jest też na ile jest też zainteresowany tym rozwiązaniem. Więc landing page z ofertą, ankieta i mamy to potwierdzenie dopiero potem to MVP.
Mateusz
Więc i udało nam się tego.
Kamil
Zrobić tysiące złotych. W tym momencie taki.
Mateusz
Kosztowało to po prostu 45 dolarów w sumie.
Kamil
Czyli jakieś tysiąc złotych. Narzędzia wiadomo, że trzeba, bo tak. Czas spędzony to oczywiście nieporównywalnie mniejszy koszt, niż byście poszli tradycyjną metodą.
Mateusz
Oczywiście.
Mateusz
I wiesz, i to było dla mnie. Byłem dumny z trzech rzeczy. Po pierwsze właśnie, że fajny pomysł. Ale wiedząc, nie zakochujemy się. Sprawdźmy. Tutaj z kolegą mamy jakby.
Mateusz
Ten.
Mateusz
Mindset. Mieliśmy ten mindset, jakby poszliśmy, nie patrzyliśmy jakby, że wałek i super sukces osiągniemy tylko. Dobra, sprawdźmy.
Mateusz
Nie zakochujemy się, to jest.
Mateusz
Pierwsza rzecz. Druga rzecz jest taka.
Mateusz
Że.
Mateusz
Ok, jesteśmy w korpo. Jak to zrobić w korpo? Właśnie nie tym tradycyjnym sposobem. Więc udało nam się znaleźć takie rzeczy tylko dlatego, że po prostu. Dobra. Piotrek, to mamy 2 tygodnie, to jak byśmy mieli 2 tygodnie to jak to zrobimy? No i wpadliśmy na to, zrobiliśmy to w dwa tygodnie, no bo sobie w ogóle zadaliśmy takie pytanie
Mateusz
No i.
Mateusz
Trzecia rzecz chyba najbardziej dumny to to, że właśnie.
Mateusz
Ta
Mateusz
Ostatnia rzecz o jakiej myśleliśmy, to że to rzeczywiście da nam fajne wyniki. W sensie, że nie wiedzieliśmy czy osiągniemy tam konkretny wskaźnik, tam CTR u
Mateusz
Ale osiągnęliśmy.
Mateusz
I super, bo gdybyśmy osiągnęli, no to dobra, no to żegnamy ten pomysł. Dowidzenia. Ale się okazało inaczej.
Mateusz
No i dla.
Mateusz
Nas była przesłanka, żeby iść kolejny krok, kolejny krok dalej, więc wyniki też były. Też z tych wyników jestem dumny. Tak po prostu się udało, bo się zwalidowały hipotezy pozytywnie. Natomiast gdyby się nie zwalidowały pozytywnie, no to też bym był dumny, dlatego że nie utopiłem potem.
Mateusz
Kolejnych wysiłków.
Mateusz
Nie sprzedałem w organizacji czegoś, co ma słabe podstawy. A nuż ktoś by jeszcze mi.
Mateusz
Uwierzył w moją gadkę sprzedażową i byśmy zrobili.
Mateusz
Projekt? Tak zainwestowalibyśmy w projekt, który by po prostu w momencie wypuszczenia.
Mateusz
Mateusz
Nie miałby żadnych użytkowników. Więc jakby też w pewnym sensie sukces. No bo bym uchronił swoją wiarygodność.
Mateusz
I i w ogóle też.
Mateusz
Poczucie potem frustracji wynikające z tego, że tyle czasu.
Mateusz
Na.
Mateusz
Marne, Ale okazało się inaczej. Więc mieliśmy argumenty takie empiryczne, że ta satysfakcja też argumentem, że słuchajcie, tutaj decydenci, warto się tym zająć i warto to robić. I mamy na to pomysł. Dalej. Jak to, jak to prowadzić, tak więc to jest projekt, to jest.
Mateusz
I chyba to jest projekt.
Mateusz
Najbliżej mi, w pamięci którego jestem najbardziej dumny, chociaż Akademia też jest dla mnie takim projektem, ale to jest taki najświeższy i taki najbardziej wzorcowy.
Mateusz
Projekt.
Mateusz
Krótki czas.
Mateusz
I naprawdę.
Mateusz
Zajęło nam to w sumie chyba z 2 miesiące, no bo na przykład 4 tygodnie czekaliśmy na wyniki, tak jak po.
Mateusz
Prostu test.
Mateusz
działał i sprawdzali. Po prostu mieliśmy.
Mateusz
liczba.
Mateusz
Wyświetleń wejścia jakby dajcie sobie 4 tygodnie to jest też czas jakby czekania, zbierania wyników.
Kamil
Techniki, które będą miarodajne.
Mateusz
No jakieś tam statystyczna istotność żeby była. Więc no tak, to jest rok, którego jestem dumny i polecam każdemu w ten sposób działać.
Kamil
Super, super dla mnie, dla mnie to brzmi ekstra, bo po prostu pokazuje właśnie jak można ten cały proces wykorzystać, jak można wykorzystać do tego właśnie te nowoczesne narzędzia programistyczne, jak de facto można książkowo to zrobić nawet tak dużo organizacji, No bo właśnie też jak mówię o Akademii, no to też powiedziałeś, jak można zrobić to małe. Więc ja czuję, że temat mamy pięknie, pięknie pokryty. Więc moje ostatnie pytanie czy Ty chciałbyś Mateuszu coś powiedzieć na podsumowanie naszym słuchaczom?
Mateusz
Tak na podsumowanie to chyba właśnie wrócę do tego, z czego jestem dumny, bo tam myśleliśmy sobie Dobra, to jak wygląda wygląda proces Design Thinking, to jakie narzędzie teraz użyć? To jakby nie szliśmy takim trybem, że mamy teraz te metody i z nich skorzystajmy. Po prostu mieliśmy mindset, który można właśnie podsumować do tego, żeby upewnić się co do problemów, że one występują, zrób szybki prototyp, zweryfikuj swoje założenia. No i trzecie, to właśnie pomyśl. Chyba nie będę trzeciego wymyślał, tylko zweryfikuj hipotezy.
Mateusz
A co do problemów zrób szybkie.
Mateusz
Szybkie, szybki prototyp i testuj. Są trzy rzeczy, które brzmią może bardzo prosto i lepiej.
Kamil
Przepis na biznes.
Mateusz
Mateusz
Przepis na biznes, natomiast ważny jest ten mindset, żeby się nie zadowalać po prostu tym, że ok. Podoba się to mojemu znajomemu, drugiemu, trzeciemu, jakiemuś tam potencjalnemu klientowi i jadę. No nie, jakby my stwierdziliśmy zróbmy to rzetelnie. I to było jakby rzetelność Tutaj chyba była najważniejsza. Bo jak już korzystacie z jakiś metod, to naprawdę róbcie sobie check point, żeby to robić rzetelnie. No bo wtedy to wtedy się dzieje magia, kiedy nie udajemy przed samym sobą, że zrobiliśmy 3 wywiady sugerujące, że wszyscy powiedzieli, że tak fajne i robimy dalej, tak? No to to nie o to chodzi.
Mateusz
Więc o.
Mateusz
Ostatnia, ostatnia taka rzecz to weryfikuję swoją hipotezę.
Mateusz
I.
Mateusz
To, co zawsze powtarzam na każdym szkoleniu czy warsztacie, że obalanie hipotez nie jest złe. Złe jest nie weryfikowanie tych hipotez. My byliśmy gotowi na to, żeby, żeby te hipotezy się też nie potwierdziły, bo informacja nie warto się tym zajmować po prostu i tyle.
Kamil
Tak to jest, to jest coś, co my zawsze też robimy wewnętrznie naokoło, kiedy pracujemy z naszymi klientami, kiedy przychodzą do nas pomysłami, bombardują z każdej możliwej strony, po prostu jakbyśmy bomby atomowe na nią spuszczali. Po to, że wtedy, jeżeli taki pomysł wytrzyma tę próbę, to znaczy, że rzeczywiście warto iść akurat realizować ten pomysł, a nie ten. No bo zawsze pomysłów jest multum, ale pytanie co zrealizujemy i czy będzie miało to de facto sens. Więc Mateuszu, dziękuję Ci bardzo za tą rozmowę.
Mateusz
Ja również dziękuję za zaproszenie.
Mateusz
Z chęcią bym jeszcze się rozgadał, ale już nie chcę.
Kamil
Tak jak to było niejednokrotnie, więc jeszcze się zgadamy. Ja tylko na podsumowanie powiem, że walidujcie swoje pomysły, bo po prostu pozwala nam to oszczędzać, zmniejszać ryzyko, a zwiększać te wskaźniki, które mogą wpłynąć na sukces czy naszego przedsięwzięcia biznesowego. Czy wdrożenia czegoś w organizacji, ma to po prostu duży sens. Jak słyszeliście po rozmowie z Mateuszem. Można to robić samemu, można to robić w dużych organizacjach, więc de facto nie bójmy się walidować pomysłów, sprawdzać, bo pomysłów naprawdę pojawia się multum cały czas. A lepiej zwalidować, swój pomysł zrealizować ten, który będzie miał sens, niż iść po prostu za głosem emocji czy głosem serca, który nam podpowiada, że akurat ten jeden pomysł będzie idealny, bo można po prostu na tym wiele stracić. To tyle od nas na dzisiaj. Dzięki i do usłyszenia.
Mateusz
Dzięki. Cześć!
21 05' 49'' E
21 05' 49'' E